Otulanie i otulaczki

sobota, stycznia 11, 2014

Dziś postanowiłam napisać o otulaniu, otulaczkach i swoich obserwacjach oraz związanych z tym doświadczeniach.

Czym jest otulanie? Otulanie noworodka od pierwszych dni po narodzinach jest skutecznym sposobem na uspokojenie Maleństwa. Daje ciepło i pozwala mu poczuć się bezpiecznie w zupełnie nowym otoczeniu. Niektóre badania dowodzą także, że noworodki, które są otulane lepiej śpią i rzadziej się przebudzają. Otulanie sprawia, że Maleństwo czuje się bezpieczniej leżąc i śpiąc na plecach. Ponadto niektórzy pediatrzy twierdzą, iż otulanie zmniejsza ryzyko SIDS, czyli syndromu nagłej śmierci łóżeczkowej.

W dzisiejszych czasach noworodki otulane są w szpitalach, gdzie często zawija się ich górną część ciałka w pieluszkę tetrową. Pozwala to zasymulować przytulność, która panowała w brzuchu mamy, a także opanować charakterystyczny odruch machania rączkami, który zrywa Maleństwo ze snu, gdy przestraszy się ono nagłego hałasu lub nieprzyjemnego dźwięku.

Jednak otulanie to nie tylko przypadkowe owinięcie noworodka. Jest to przede wszystkim specjalna technika, dzięki której nie wyrządzimy Maleństwu krzywdy i nie zaszkodzimy jego bioderkom.


Pierwszy raz z otulaniem spotkałam się przy okazji kompletowania wyprawki przy pierwszej z córeczek. To było ponad 5 lat temu, kiedy to zamawiając poduszkę do karmienia Motherhood zobaczyłam w ofercie flanelowy otulaczek tej marki. Zachęcona obietnicami zawartymi w opisie produktu zamówiłam otulaczek wraz z poduszką.

Opis producenta: Otulaczek Motherhood, uspokaja, ułatwia sen i zmniejsza objawy kolki u noworodków. Niezastąpiony w pierwszych tygodniach życia każdego maluszka! Zgodnie z zaleceniem pediatrów, Otulaczek otula, ale nie usztywnia i nie przegrzewa niemowląt. Otulone maleństwo czuje się jak w brzuchu u mamy, jego rączki są blisko ciała, ale nóżki pozostają swobodne.

Niestety Lila nie polubiła otulaczka. Według mnie był za mały choć L. nie była dużym noworodkiem (waga urodzeniowa 2.9kg). Rozmiar z opakowania to 0-3m jednak podczas kopania nóżkami dolna część ciągle się odpinała. Natomiast flanelka po wypraniu nie była już taka mięciutka i przyjemna jak tuż po wyjęciu otulaczka z opakowania. Dlatego dość szybko poddałam próby otulania, a otulaczek poszedł w kąt. Nie wiedziałam wtedy jeszcze, że otulać można na inne sposoby.

Drugie podejście do otulania pojawiło się w naturalny sposób po pojawieniu się na świecie Lei. Zanim Lea przyszła na świat zamówiłam zestaw otulaczków SwaddleMe® marki SummerInfant w angielskim Tesco.


Dlaczego zdecydowałam się na ponowny zakup? Po pierwsze dlatego, że SummerInfant produkuje całą gamę otulaczków w różnych rozmiarach, co wydało mi się bardziej racjonalne.



Na początek wybrałam nie najmniejszy, a drugi w kolejności otulaczek w rozmiarze small/medium dla niemowląt o wadze z przedziału 3.1-6.3kg. Zestaw trzech ze względu na lepszą cenę (choć ta i tak jest bardzo wysoka) oraz ze względu na potrzebę zmiany otulaczka w przypadku zabrudzenia.

Otulaczki SwaddleMe® wykonane są z miękkiej, mięsistej bawełny, dzięki czemu poddają się ruchom dziecka. Mają mocne rzepy i przemyślane ich rozmieszczenie. Niektórzy narzekają, że rzepy te głośno się rozpinają co budzi niektóre niemowlęta, ale u nas nie stanowiło to problemu. Poza tym jeśli miałabym się jeszcze czegoś przyczepić to z wad mogę wymienić jeszcze potrzebę ich prasowania po wypraniu, żeby nadać im ładny wygląd :-)

Lea bardzo polubiła otulaczki i otulanie, gdyż była typem dziecka, które na każdo stuknięcie reagowała gwałtownym zrywem rączek, co zupełnie ją wybudzało i doprowadzało do płaczu. Oczywiście nie otulaliśmy jej całymi dniami i nocami, ponieważ noworodek musi mieć możliwość swobodnego poruszania rączkami i nóżkami kiedy nie śpi. W związku z tym przyjęliśmy, że otulaczek będzie zarezerwowany na noc, a w dzień na czas spania będziemy otulali Leę w kocyk.

I tu pojawia się drugi sposób na otulanie. W internecie na stronach zagranicznych znajdziecie masę informacji dlaczego warto i jak otulać noworodka za pomocą kocyka lub dużej pieluszki muślinowej.



Pisząc dużej mam na myśli takie mega muśliny SwaddleMe®, które są bardzo praktyczne i przydatne podczas karmienia piersią w miejscu, w którym nie możemy się skryć.


O tym jak otulać noworodka możecie zobaczyć na mojej ulubionej stronie o dzieciach babycenter.com oraz w filmikach na YT.



Jeśli podoba się Wam technika otulania i chcielibyście ją wypróbować pamiętajcie, że tak naprawdę wszystko zależy od waszego Maleństwa.

Leę otulałam przez pierwsze 5 tygodni. Kontynuacją otulania było chustowanie. Z punktu widzenia czasu otulanie sprawiło, że Lea stała się spokojniejszym niemowlęciem. Poczuła się bezpiecznie i przyzwyczaiła do dźwięków otoczenia. Myślę, że w dużej mierze za sprawą otulania bez problemu śpi w pokoju dziennym i nie przeszkadza jej gwar panujący w domu. Nie reaguje już gwałtownie na hałas. Jest pogodna i uśmiechnięta.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze