Kiedy zobaczyłam te ciasteczka wykonane stemplem z uroczym piernikowym ludkiem na mojewypieki.com zakochałam się od pierwszego wejrzenia, po czym rozpczęłam poszukiwania tego kuchennego cudeńka.
Niestety łatwo nie było! W każdym sklepie akuratnie ten stempel był niedostępny. W końcu trafiłam na zalando.pl, gdzie stempel ten był na promocji. Paczka dotarła już po świętach. Mimo to czym prędzej zabrałam się do dzieła wykorzystując przepis Pani Doroty.
składniki:
250 g mąki pszennej
90 g cukru pudru
2 łyżki płynnego miodu
125 g masła, zimnego
1 jajko
1 łyżka przypraw korzennych np. domowej przyprawy do piernika
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i szybko zagnieść. Z ciasta uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią, schłodzić w lodówce przez 60 minut. Ciasto można też wyrobić w malakserze.
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na grubość około 4 mm, delikatnie podsypując mąką. Wycinać ciasteczka, przekładać na formę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem, przykładać foremkę i robić stempelki.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 10 - 12 minut lub do zezłocenia brzegów. Studzić na kratce.
Przechowywać do 2 tygodni w szczelnym pojemniku.
dodatkowe informacje:
Ciasteczka do idealna okazja do wspólnego wykonania ich z naszymi pociechami. Oczywiście jeśli mają one na tyle cierpliwości i precyzji, żeby nie zniszczyć odcisków przy ich wykonywaniu. L. straciła ochotę już po 5 ciastkach, ale sądzę, że w następnym razem będzie miała więcej zapału.
Samo ciasteczko to prosta i klasyczna propozycja, która nie wyróżnia się szczególnie pośród pozostałych.
0 komentarze