Kolejne chlebowe odkrycie, którym trafiłam w sedno moich chlebowych zachcianek. Wymaga trochę czasu, ale za to jaki efekt! Miękki, puszysty, lekki z chrupiącą skórką, a do tego bardzo smaczny i długo trzymający świeżość i chrupkość - Pane Siciliano wg P. Reinarta.
1 komentarze
Nawet na zdjeciu widac, jaka śliczna ta skórka... piękny!
OdpowiedzUsuń