Powrót do pracy po świętach, Nowym Roku i w sumie ponad 2 tygodniach wolnego, a jednocześnie po bardzo zabieganych dniach związanych z przygotowaniami do tych wszystkich uroczystości, nie należy do łatwych. Rano dzwoni alarm. Złośliwy telefon - myślę - przecież dopiero co wstawałam karmić małą Leę jakieś 40 minut temu. This is Sparta!
Niestety wraca codzienność, a co za tym idzie codzienne obowiązki. Pobudka, praca, wybranie L. z przedszkola, spacer z małą i znowu praca, a pomiędzy tym, czas od czasu takie przyjemności jak paczka z kuchennymi przydasie ze sklepu aleDobre.pl, których tym razem upolowałam dość sporo z racji wyprzedaży i braku czasu na materialne doświadczenie zakupów w sklepach stacjonarnych :-)
Dziś krótko o tym co i jak, a także do czego.
Po pierwsze z cyklu przygotowanie na odsiecz walentynkową zamówiłam foremki do przygotowania ciastek "linzer" w romantycznych kształtach oraz papilotki do muffinów z ozdobami i cukrowymi oczami "szaleję za Tobą". Jak mawia stare przysłowie przez żołądek do serca, tak więc teraz pozostaje tylko znaleźć dobry przepis i oryginalny pomysł na walentynkowy prezent mam jak znalazł ;-)
Niestety wraca codzienność, a co za tym idzie codzienne obowiązki. Pobudka, praca, wybranie L. z przedszkola, spacer z małą i znowu praca, a pomiędzy tym, czas od czasu takie przyjemności jak paczka z kuchennymi przydasie ze sklepu aleDobre.pl, których tym razem upolowałam dość sporo z racji wyprzedaży i braku czasu na materialne doświadczenie zakupów w sklepach stacjonarnych :-)
Dziś krótko o tym co i jak, a także do czego.
Po pierwsze z cyklu przygotowanie na odsiecz walentynkową zamówiłam foremki do przygotowania ciastek "linzer" w romantycznych kształtach oraz papilotki do muffinów z ozdobami i cukrowymi oczami "szaleję za Tobą". Jak mawia stare przysłowie przez żołądek do serca, tak więc teraz pozostaje tylko znaleźć dobry przepis i oryginalny pomysł na walentynkowy prezent mam jak znalazł ;-)