Mmmmm... Wiosna zaczęła nas dzisiaj rozpieszczać, dlatego wiosennie zrobiło się również w kuchni. Na obiadek ulubiona potrawa - gyros. Tym razem w wersji Grzegorza gyros z piersi kurczaka z suszonymi pomidorami. Do tak przygotowanego kurczaka zjedliśmy ryż (wiem, wiem gyros i ryż - musiało mi coś na główkę spaść, ale niestety u nas do wszystkiego jada się ryż) i sałatę lodową z sosem...
...po bretońsku. To moja ulubiona wersja fasolki wg przepisu Jotki. Wspaniała dopiero drugiego dnia, ale kto mógłby się jej oprzeć tuż po ugotowaniu :-) I tu wskazałabym przede wszystkim na moje Kochanie, któro dwa dni temu wsunęło prawie cały gar tej potrawy. ...po bretońsku. To moja ulubiona wersja fasolki wg przepisu Jotki. Wspaniała dopiero drugiego dnia, ale kto mógłby się jej oprzeć tuż...
Zrobiłam je wczoraj, ale z uwagi na stygnięcie piszę dopiero dzisiaj. Do zrobienia tej słodkiej przekąski zainstpirowały mnie przepis zamieszczony na stronie Heidi oraz drugi również jej autorstwa na stronie Food&Wine.com. Robi się je naprawdę szybko. Swobodnie można modyfikować składniki, komponując własne batoniki musli. Należy pamiętać jednak o zachowaniu proporcji składników, cementujących pozostałe. W mojej wersji wykorzystałam zamiast masła orzechowego - chałwę (Tahini...
Nawet rozgrzewająca, mocno czerwona zupa paprykowa wygląda w taki dzień jak dzisiaj nieciekawie. Szaro, pochmurno, prawie ciemno, wprowadza mnie w marny nastrój... Chce mi się spać! Ziew...Wskazówka: Jak obrać paprykę ze skórki? Żeby obrać paprykę ze skórki, należy włożyć ją do pierkarnika rozgrzanego do 180-200C na najwyższą półkę i piec dopóki na skórce nie zacznął pojawiać się czarne plamy. Po tym zabiegu wsadzić...
Smakowite, faszerowane, lekko pachnące jabłkami nadziewane serami i papryką. W mojej wersji mniamowego przepisu podanego przez Grzegorza dodałam kilka rodzajów sera m.in. 2 plasterki edamskiego, plasterek pleśniowego oraz łyżkę parmezanu w zastępstwie jednej łyżki bułki tartej. Pyszne w towarzystwie sałaty z sosem vinaigrette, do którego można dodać odrobinę koperku. ...
Przygotowywanie chleba, który ma być gotowy na kolację, po przyjeździe z uczelni nie jest zwykle moim ulubionym zajęciem. Szczególnie wtedy, gdy na głowie mam jeszcze kolokwium, a dzień jest tak paskudny, jak dzisiejszy. Pierwszy dzień wiosny tego roku wyobrażałam sobie zupełnie inaczej. W końcu zimna była taka piękna i ciepła. No, ale kiedyś musi się to wszystko, czego nam zima w postaci śniegu...