Bolillos

wtorek, września 04, 2007


W ramach przedwczesnego dogrzewania zrobiłam dzisiaj meksykańskie bułeczki. Muszę koniecznie dodać, że skusiła mnie do tego Tatter niezwykłym zdjęciem (za co jej niezmiernie dziękuję!). Moje zdjęcie może nie jest już tak kuszące jak jej, ale za to oddaje ponurą atmosferę dzisiejszego dnia :-(

PS. Tak to już jest, że bywają gorsze i lepsze dni.

  • Share:

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Buleczki upieklam na niedzielna kolacje i byly tak pyszne, ze rodzina gorace zjadla i zdjecia nie zdazylam zrobic. Bardzo dziekuje za przepis.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sie ciesze. Tatter te podziekowania tez sie naleza :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te bułki to prawdziwa rewelacja !
    Tyle, że mi nie wyszły takie ładne jak tobie i Tatter, ale będę ćwiczyć do skutku :)

    OdpowiedzUsuń