składniki: (ok. 6-8 porcji)
50dag ryżu arborio
10dag masła
2 cebule
6-8 łyżek białego wytrawnego wina
1 litr rosołu
szczypta szafranu
1-2 czerwone papryki
30dag zielonego groszku
20dag szynki
10dag sera żółtego, startego
sól, pieprz
sposób przygotowania:
Posiekaną cebulę podsmażyć na części masła, aż się zrumieni. Dodać ryż, stale mieszać, aż stanie się przezroczysty. Wtedy dodać wino i gotować, aż płyn odparuje.
Dodać połowę rosołu, szafran, pokrojoną wg uznania paprykę i gotować.
Kiedy rosół wyparuje, dodać pozostałą część i gotować aż ryż będzie gotowy. Można uzupełnić wodą, jeśli rosół odparował a ryż jeszcze nie jest gotowy. Na koniec dodać pokrojoną w kostkę szynkę, groszek i resztę masła.
Doprawić solą i pieprzem.
Podawać ze startym serem.
50dag ryżu arborio
10dag masła
2 cebule
6-8 łyżek białego wytrawnego wina
1 litr rosołu
szczypta szafranu
1-2 czerwone papryki
30dag zielonego groszku
20dag szynki
10dag sera żółtego, startego
sól, pieprz
sposób przygotowania:
Posiekaną cebulę podsmażyć na części masła, aż się zrumieni. Dodać ryż, stale mieszać, aż stanie się przezroczysty. Wtedy dodać wino i gotować, aż płyn odparuje.
Dodać połowę rosołu, szafran, pokrojoną wg uznania paprykę i gotować.
Kiedy rosół wyparuje, dodać pozostałą część i gotować aż ryż będzie gotowy. Można uzupełnić wodą, jeśli rosół odparował a ryż jeszcze nie jest gotowy. Na koniec dodać pokrojoną w kostkę szynkę, groszek i resztę masła.
Doprawić solą i pieprzem.
Podawać ze startym serem.
To jedno z moich ulubionych połączeń smakowych, które odkryłam wraz z naszą wspólną fascynacją daniami orientalnymi, choć trudno tu mówić o orginalnym pochodzeniu tej potrawy, gdyż jest ono po prostu polskie.
Przepis pochodzi z MM i jest doskonałym połączeniem ryżu, kurczaka lub indyka z owocami. Wiem, wiem u niektórych wywołuję w tym momencie skrzywienie na twarzy, ale kto nie spróbował tego dania, ten nie może z góry zakładać, że nie byłby w stanie go polubić. Ja najbardziej lubię w nim słodko-ostre połączenie, które wspaniale współgra ze smakiem mięsa, a do tego sosik, który tak rozkosznie nawilża ryż i mówiąc tu o ryżu mam na myśli jaśminowy lub jakiś inny pod warunkiem, że nie z torebki. A do tego ugotowany tradycyjnie w odpowiednich proporcjach. U nas taki ryż gotuje się do ponad 8 lat odkąd to zawitała maszyna do gotowania ryżu, a która z czasem wyzionęła duch i jako, że nie znaleźliśmy godnego następcy pozostał nam sam wewnętrzny wkład, służący obecnie jako garnek do gotowania na gazie.
Z pewnością polecam tak przygotowanego kurczaka lub też indyka wszystkim amatorom i poszukiwaczom spolszczonych, pachnących na sposób chiński potraw.
Przepis pochodzi z MM i jest doskonałym połączeniem ryżu, kurczaka lub indyka z owocami. Wiem, wiem u niektórych wywołuję w tym momencie skrzywienie na twarzy, ale kto nie spróbował tego dania, ten nie może z góry zakładać, że nie byłby w stanie go polubić. Ja najbardziej lubię w nim słodko-ostre połączenie, które wspaniale współgra ze smakiem mięsa, a do tego sosik, który tak rozkosznie nawilża ryż i mówiąc tu o ryżu mam na myśli jaśminowy lub jakiś inny pod warunkiem, że nie z torebki. A do tego ugotowany tradycyjnie w odpowiednich proporcjach. U nas taki ryż gotuje się do ponad 8 lat odkąd to zawitała maszyna do gotowania ryżu, a która z czasem wyzionęła duch i jako, że nie znaleźliśmy godnego następcy pozostał nam sam wewnętrzny wkład, służący obecnie jako garnek do gotowania na gazie.
Z pewnością polecam tak przygotowanego kurczaka lub też indyka wszystkim amatorom i poszukiwaczom spolszczonych, pachnących na sposób chiński potraw.
U nas sama końcówka starego roku i początek nowego wiązały się z diametralnymi zmianami w naszym życiu. Pojawiło się dużo nowości w tym nowe nazwisko, kilka nowych rzeczy tudzież widoczny obok grill raclette, czy też raclet (jak kto woli). Jak tylko wróci mi znowu ochota na sery zamieszczę tu więcej wypróbowanych przepisów na tego typu małe danka, których gabaryty są niewinne za co niesamowicie sycące.
Raclette z szynką, pieczarkami i papryczką
składniki: 4 osoby
ok. 200g gotowanej szynki
ok. 150g pieczarek
ok. 150g sera gouda
małe ostre papryczki
świeży tymianek
sposób przygotowania: 15 min.
Szynkę pokroić w mniejsze plasterki - najlepiej żeby była o grubości ok. 1mm. Pieczarki i ser pokroić także w cienkie plasterki, ok. 2mm. Na dnie ułożyć kilka plasterów pieczarek, następnie szynki, posypać tymiankiem i na koniec obłożyć plasterkami sera. Zapiekać razem z ostrą papryczką.
Źródło: www.foody.pl
Raclette z szynką, pieczarkami i papryczką
składniki: 4 osoby
ok. 200g gotowanej szynki
ok. 150g pieczarek
ok. 150g sera gouda
małe ostre papryczki
świeży tymianek
sposób przygotowania: 15 min.
Szynkę pokroić w mniejsze plasterki - najlepiej żeby była o grubości ok. 1mm. Pieczarki i ser pokroić także w cienkie plasterki, ok. 2mm. Na dnie ułożyć kilka plasterów pieczarek, następnie szynki, posypać tymiankiem i na koniec obłożyć plasterkami sera. Zapiekać razem z ostrą papryczką.
Źródło: www.foody.pl
Minęło kilka dni odkąd powitaliśmy nowy, lepszy - mam nadzieję dla wszystkich - rok 2008. Z tej okazji pragnę wszystkim złożyć najserdeczniejsze życienia:
życzę Wam słońca i deszczu, na przemian, żeby się nie nudzić,
kiedy Wam słońca będzie za wiele, to deszcz Was może ostudzić.
Życzę Wam bezpieczeństwa, ostoi w rodzinie, prawdziwego domu,
azylu, który Wam da schronienie i nie powie o niczym nikomu.
Życzę Wam zdrowia dla ciała, miejcie zdrową duszę,
bo kiedy dusza jest chora, to ciało przeżywa katusze.
Życzę Wam kolorów, czarownych barw wesołej tęczy,
barw letnich pachnących ogrodów, czegóż można chcieć więcej?
Życzę Wam dobrego jutra, przyjaciół, szczęścia, zapału,
uporu, dużo czasu, pewności siebie, podróży, pieniędzy i humoru.
Życzę Wam miłości takiej prawdziwej, głębokiej i szczerej,
ona Wam spełni te wszystkie życzenia.
życzę Wam słońca i deszczu, na przemian, żeby się nie nudzić,
kiedy Wam słońca będzie za wiele, to deszcz Was może ostudzić.
Życzę Wam bezpieczeństwa, ostoi w rodzinie, prawdziwego domu,
azylu, który Wam da schronienie i nie powie o niczym nikomu.
Życzę Wam zdrowia dla ciała, miejcie zdrową duszę,
bo kiedy dusza jest chora, to ciało przeżywa katusze.
Życzę Wam kolorów, czarownych barw wesołej tęczy,
barw letnich pachnących ogrodów, czegóż można chcieć więcej?
Życzę Wam dobrego jutra, przyjaciół, szczęścia, zapału,
uporu, dużo czasu, pewności siebie, podróży, pieniędzy i humoru.
Życzę Wam miłości takiej prawdziwej, głębokiej i szczerej,
ona Wam spełni te wszystkie życzenia.
Praca wre, gdyż do pierwszej gwazdki pozostało zaledwie parę godzin. Pierogi i uszka czekają na swoją kolej. Sałatka warzywna jeszcze nie gotowa, ale jestem dobrej myśli. Wszystko będzie gotowe na czas.
Tymczasem wczorajsze wypieki przyniosły efekty i dziś choinka cieszy oko bogactwem przeróżnych ozdób, w tym również pepparkakorotów Małgosimi, których ozdabianie doprowadzało mnie momentami do białej gorączki :-)
A korzystając z okazji pragnę życzyć Wszystki odwiedzającym mój blog...
...spokojnych, ciepłych, rodzinnych i przede wszystkim bardzo smacznych Świąt Bożego Narodzenia.
Tymczasem wczorajsze wypieki przyniosły efekty i dziś choinka cieszy oko bogactwem przeróżnych ozdób, w tym również pepparkakorotów Małgosimi, których ozdabianie doprowadzało mnie momentami do białej gorączki :-)
A korzystając z okazji pragnę życzyć Wszystki odwiedzającym mój blog...
...spokojnych, ciepłych, rodzinnych i przede wszystkim bardzo smacznych Świąt Bożego Narodzenia.