Jako że ostatnio miewam ogromną ochotę na świeże warzywa postanowiłam zrobić wielką miskę sałatki, która i tak nie bardzo pasowała do obiadu, ale co z tego, taką pyszność można jeść solo.
Do jej wykonania zainspirował mnie jeden z przepisów na blogu Anety, na którym jest mnóstwo godnych wypróbowania receptur w tym m. in. na wspaniałe mixy sałatkowe z pekinką w roli głównej.
W swojej wersji doprawiłam wszystko przyprawą Fit up! Do sałatek gdyż nie miałam akuratnie ziół prowansalskich.
Do jej wykonania zainspirował mnie jeden z przepisów na blogu Anety, na którym jest mnóstwo godnych wypróbowania receptur w tym m. in. na wspaniałe mixy sałatkowe z pekinką w roli głównej.
W swojej wersji doprawiłam wszystko przyprawą Fit up! Do sałatek gdyż nie miałam akuratnie ziół prowansalskich.
0 komentarze