Grzegorz: "Jest bardzo delikatna, soczysta i z chrupiącą skórką. Aromat ma silny i zachęcający. Jest łatwa w przygotowaniu i zawsze się udaje!".
...polecam Wam ten przepis - szczególnie dla amatorów mocnych, czosnkowych wrażeń. Naprawdę warto go przygotować, gdyż karkówka nie tyle może posłużyć jako obiad, ale również na zimno - jako wędlina do chleba. W tej drugiej wersji jest zniewalająca. Wszystko zależy jedynie od dobrze dobranego kawałka mięsa.
PS. Nie wiem, gdzie ten przepis wcięło na MM, ale za nic w świecie nie mogę go tam odszukać, dlatego podaję poniżej:
składniki:
1,5 karkówki
czubata łyżka soli
płaska łyżka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
2 łyżki suszonego majeranku
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
2 spore główki czosnku
sposób przygotowania:
Karkówkę myję i osuszam. Nacieram dokładnie wszystkimi przyprawami, zawijam w folię i wstawiam do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc).
Kiedy mięso nabierze aromatu przypraw, na dużej patelni rozgrzewam silnie olej i obsmażam na rumiano karkówkę z wszystkich stron..
Przekładam je do naczynia żaroodpornego (z przykrywką), kładę na wierzch masło, a obok główki czosnku podzielone na ćwiartki - razem ze skórą. Naczynie przykrywam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 120 stopni i piekę przez 3,5 godziny.
Po tym czasie naczynie odkrywam, temperaturę zwiększam do 200 stopni i piekę mięso jeszcze 15 minut, aż zyska chrupiącą skórkę.
Zanim je podam, pozwalam pieczeni odpocząć przez 5 minut.
Smakuje wybornie zarówno na gorąco jak i na zimno.
Koniecznym dodatkiem są buraczki lub ćwikła z chrzanem.
Sok, który się wytopi podczas pieczenia jest doskonałym dodatkiem do bigosu.
Można nim również po zastygnięciu smarować grube pajdy chleba i wcinać z wielkim smakiem. I to jest moim zdaniem najlepszy pomysł.
Taką karkówkę można również upiec w rękawie foliowym. Wtedy należy ją piec na kratce, a pod koniec pieczenia rozerwać wierzch folii.
Źródło: MniamMniam
5 komentarze
A ja sobie juz zapisalam ten przepis,bo baaaaardzo do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj kocur dostał końcówkę. Baardzo mu smakowała :-)
OdpowiedzUsuńto najlepszy przepis na karkówkę jaki próbowałam!!!! polecam wszystkim za każdym razem wychodzi idealna!!!!!
OdpowiedzUsuńAleksandro, dziękuję Ci za fantastyczny przepis.
OdpowiedzUsuńKarkówkę piekłam na święta, była przepyszna. Miękka, soczysta, pachnąca.
Troszkę przerobiłam przepis, przygotowałam karkówkę mocząc ją przez kilka dni w zimnej wodzie z przyprawami.
Zapraszam na moją wersję:
http://majanaboxing.blox.pl/2012/12/Karkowka-pieczona.html
Pozdrawiam serdecznie.
Majana
fany przepis, zrobiłam i wyszła świetnie. Troszkę zmodyfikowałam przepis jakbyś była zainteresowana moimi przeróbkami zapraszam do mnie na bloga
OdpowiedzUsuń