Wskazówka: Zgodnie z poradami zastosowania glukozy zamiast syropu kukurydzianego, zrobiłam je na 40% roztworze glukozy Delecty. Zużyłam całą 100g paczkę, czyli przeliczając na 100g glukozy w proszku dałam 150g wody (chyba się nie pomyliłam?!).
Brrr... Nie żebym była przeciwniczką zimy, ale odkąd jeździmy na uczelnie samochodem, irytuje mnia odmrażanie zamków, żeby dostać się do środka :-|
Dzień miną mi przy ciapaniu się w luźnym cieście, któro na złość przykleiło mi się do deski, żeby 18 minut później nagrodzić mnie ulubionym przysmakiem. I tak oto przedstawiam wszystkim Ciabattę bajaderki. Smaczna, puszysta, lekka, dziurawa, czyli po prostu ciabattowata.
Taka, jak ma być i basta!
Przepis ten zamieszczam raczje jako ciekawostkę, ponieważ nigdy z niego nie skorzystałam, ale na pewno kiedyś spróbuję go wykorzystać w jednym z wielu wspaniałych przsepisów M. Glezer.
Do zrobienia zakwasu potrzebować będziemy pełnoziarnistej mąki żytniej, żytniej mąki chlebowej, żródlanej wody i czasu.
Niedziela - wieczór: Wymieszaj 50g razowej mąki żytniej i 50g letniej, źródlanej wody. Powinna utworzyć się gęsta pasta, która przekładamy do czystego słoika z zakrętką. Odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów np. do zamkniętego piekarnika, szafki etc.
Wtorek - rano: Zakwas powinnien być nieco puszysty, a zapach nieco ostry. Dodajemy 50g mąki chlebowej i 50g letniej wody, mieszamy i ponownie zamykamy w słoiku.
Środa - rano: Do tego momentu zakwas rośnie już dynamiczniej. Nadszedł więc czas, aby nadać zakwasowi sztywną postać. W tym celu w małej miseczce mieszamy 2 łyżki naszego dotychczasowego zakwasu (ok. 30g) (pozostałą część wyrzucić), 2 łyżki wody (30g) i 50g mąki chlebowej. Po zagnieceniu powstanie miękkie ciasto, któro przekładamy do czystego słoika z zakrętką i odstawiamy do fermentacji.
Czwartek - wieczór: Zaczątek nie urósł ani trochę. Stał się jedynie bardzo lepki. Powtarzamy poprzednie odświeżanie.
Poniedziałek - rano: Na tym etapie starter może nieco przyrosnąć. Ponownie odświeżamy.
Wtorek - rano: Po 24h starter potroił swoją objętość. Ponownie odświeżamy.
Środa - rano: Starter staje się mocniejszy i bardziej aromatyczny. Po 24h ponownie potroił swoją objętość. Powtarzamy odświeżanie.
Środa - wieczór: Starter potroił swoją objętość po zaledwie 8h. Tym razem bierzemy tylko 1 łyżkę startera i taką samą ilość wody i mąki jak poprzednio.
Czwartek - wieczór: Starter jest gotowy do użycia lub ponownego odświeżenia i natychmiastowego włożenia do lodówki.
Odświeżenie kończące Sourdough Starter
Z podanych proporcji powstaje 90g zakwasu, który starcza na zakwaszenie 450g mąki.
1 1/2 łyżeczki (10g) przefermentowanego startera
2 łyżki (30g) wody
50g mąki chlebowej
Starter rozpuścić w wodzie, a następnie dodać mąkę. Zagniatać aż ciasto będzie gładkie. Aby uzyskać łagodniejszy, szybciej fermentujący zaczątek, dodaj nieco więcej wody; na mocniejszy, wolniej fermentujący dodaj więcej mąki, aby był bardziej sztywny. Tak przygotowany starter zamknij w czystym pojemniku i odstaw na 8-12h lub do momentu pełnego przefermentowania, czyli gdy starter maksymalnie urośnie i zapadnie się po dotknięciu lub od samego siebie :-)
Od płynnego do sztywnego.
Jeśli posiadasz zakwas o 100% hydracji możesz użyć go do stworzenia sztywnego startera.
1 łyżka (15g) aktywnego zakwasu o konsystencji ciasta na pancakesy
1 łyżka (15g) wody
50g mąki chlebowej
Zagnieść powyższe składniki. Odstawić j.w. w zamkniętym pojemniku na 8-12h.
Tak przygotowany starter można wykorzystać do przepisów Maggie Glezer. Przepis pochodzi z książki "Blessing of Bread".
Do zrobienia zakwasu potrzebować będziemy pełnoziarnistej mąki żytniej, żytniej mąki chlebowej, żródlanej wody i czasu.
Niedziela - wieczór: Wymieszaj 50g razowej mąki żytniej i 50g letniej, źródlanej wody. Powinna utworzyć się gęsta pasta, która przekładamy do czystego słoika z zakrętką. Odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów np. do zamkniętego piekarnika, szafki etc.
Wtorek - rano: Zakwas powinnien być nieco puszysty, a zapach nieco ostry. Dodajemy 50g mąki chlebowej i 50g letniej wody, mieszamy i ponownie zamykamy w słoiku.
Środa - rano: Do tego momentu zakwas rośnie już dynamiczniej. Nadszedł więc czas, aby nadać zakwasowi sztywną postać. W tym celu w małej miseczce mieszamy 2 łyżki naszego dotychczasowego zakwasu (ok. 30g) (pozostałą część wyrzucić), 2 łyżki wody (30g) i 50g mąki chlebowej. Po zagnieceniu powstanie miękkie ciasto, któro przekładamy do czystego słoika z zakrętką i odstawiamy do fermentacji.
Czwartek - wieczór: Zaczątek nie urósł ani trochę. Stał się jedynie bardzo lepki. Powtarzamy poprzednie odświeżanie.
Poniedziałek - rano: Na tym etapie starter może nieco przyrosnąć. Ponownie odświeżamy.
Wtorek - rano: Po 24h starter potroił swoją objętość. Ponownie odświeżamy.
Środa - rano: Starter staje się mocniejszy i bardziej aromatyczny. Po 24h ponownie potroił swoją objętość. Powtarzamy odświeżanie.
Środa - wieczór: Starter potroił swoją objętość po zaledwie 8h. Tym razem bierzemy tylko 1 łyżkę startera i taką samą ilość wody i mąki jak poprzednio.
Czwartek - wieczór: Starter jest gotowy do użycia lub ponownego odświeżenia i natychmiastowego włożenia do lodówki.
Odświeżenie kończące Sourdough Starter
Z podanych proporcji powstaje 90g zakwasu, który starcza na zakwaszenie 450g mąki.
1 1/2 łyżeczki (10g) przefermentowanego startera
2 łyżki (30g) wody
50g mąki chlebowej
Starter rozpuścić w wodzie, a następnie dodać mąkę. Zagniatać aż ciasto będzie gładkie. Aby uzyskać łagodniejszy, szybciej fermentujący zaczątek, dodaj nieco więcej wody; na mocniejszy, wolniej fermentujący dodaj więcej mąki, aby był bardziej sztywny. Tak przygotowany starter zamknij w czystym pojemniku i odstaw na 8-12h lub do momentu pełnego przefermentowania, czyli gdy starter maksymalnie urośnie i zapadnie się po dotknięciu lub od samego siebie :-)
Od płynnego do sztywnego.
Jeśli posiadasz zakwas o 100% hydracji możesz użyć go do stworzenia sztywnego startera.
1 łyżka (15g) aktywnego zakwasu o konsystencji ciasta na pancakesy
1 łyżka (15g) wody
50g mąki chlebowej
Zagnieść powyższe składniki. Odstawić j.w. w zamkniętym pojemniku na 8-12h.
Tak przygotowany starter można wykorzystać do przepisów Maggie Glezer. Przepis pochodzi z książki "Blessing of Bread".
Przepis znalazłam na stronie Cook & Eat. Na 4 porcje.
składniki:
0,5 l truskawek, mrożone wcześniej odmrozić
1 łyżeczka cukru trzcinowego
1 cytryna, wycisnąć sok
2 łyżki miekkiego masła
1/2 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki mąki
3/4 szklanki mleka
2 jajka, oddzielnie białka i żółtka
sposób przygotowania:
Na początek robimy truskakowe puree. Truskawki pokrojone na plasterki, cukier trzcinowy i sok z cytryny powoli odgrzewamy, aż truskawki będą miękkie. Następnie przecieramy przez sito, aby pozbyć się pestek i nadmiaru miąższu.
Smarujemy masłem 4 małe ceramiczne kubeczki (należy sprawdzić czy można w nich piec). Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celcjusza.
Masło i cukier ucieramy do połączenia. Mąkę przesiewamy. Dodajemy mleko, żółtka i 1/4 truskawkowego puree. Mieszamy do połączenia się składników.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie połowę piany dodajemy do wcześniej przygotowanej mieszaniny. Delikatnie mieszamy. Później mieszaninę wlewamy ostrożnie do pozostałej piany i znów deliaktnie mieszamy, starając się, aby piana nie opadła.
Ciasto bardzo deliaktnie wlewamy do przygotowanych pojemniczków i pieczemy 15 minut lub do momentu, kiedy wierzch będzie miał jasny złoto-brązowy kolor.
Podajemy natychmiast po upieczeniu, polewając pozostałym puree. Smacznego!
składniki:
0,5 l truskawek, mrożone wcześniej odmrozić
1 łyżeczka cukru trzcinowego
1 cytryna, wycisnąć sok
2 łyżki miekkiego masła
1/2 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki mąki
3/4 szklanki mleka
2 jajka, oddzielnie białka i żółtka
sposób przygotowania:
Na początek robimy truskakowe puree. Truskawki pokrojone na plasterki, cukier trzcinowy i sok z cytryny powoli odgrzewamy, aż truskawki będą miękkie. Następnie przecieramy przez sito, aby pozbyć się pestek i nadmiaru miąższu.
Smarujemy masłem 4 małe ceramiczne kubeczki (należy sprawdzić czy można w nich piec). Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celcjusza.
Masło i cukier ucieramy do połączenia. Mąkę przesiewamy. Dodajemy mleko, żółtka i 1/4 truskawkowego puree. Mieszamy do połączenia się składników.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie połowę piany dodajemy do wcześniej przygotowanej mieszaniny. Delikatnie mieszamy. Później mieszaninę wlewamy ostrożnie do pozostałej piany i znów deliaktnie mieszamy, starając się, aby piana nie opadła.
Ciasto bardzo deliaktnie wlewamy do przygotowanych pojemniczków i pieczemy 15 minut lub do momentu, kiedy wierzch będzie miał jasny złoto-brązowy kolor.
Podajemy natychmiast po upieczeniu, polewając pozostałym puree. Smacznego!