Przepis znalazłam na stronie Cook & Eat. Na 4 porcje.
składniki:
0,5 l truskawek, mrożone wcześniej odmrozić
1 łyżeczka cukru trzcinowego
1 cytryna, wycisnąć sok
2 łyżki miekkiego masła
1/2 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki mąki
3/4 szklanki mleka
2 jajka, oddzielnie białka i żółtka
sposób przygotowania:
Na początek robimy truskakowe puree. Truskawki pokrojone na plasterki, cukier trzcinowy i sok z cytryny powoli odgrzewamy, aż truskawki będą miękkie. Następnie przecieramy przez sito, aby pozbyć się pestek i nadmiaru miąższu.
Smarujemy masłem 4 małe ceramiczne kubeczki (należy sprawdzić czy można w nich piec). Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celcjusza.
Masło i cukier ucieramy do połączenia. Mąkę przesiewamy. Dodajemy mleko, żółtka i 1/4 truskawkowego puree. Mieszamy do połączenia się składników.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie połowę piany dodajemy do wcześniej przygotowanej mieszaniny. Delikatnie mieszamy. Później mieszaninę wlewamy ostrożnie do pozostałej piany i znów deliaktnie mieszamy, starając się, aby piana nie opadła.
Ciasto bardzo deliaktnie wlewamy do przygotowanych pojemniczków i pieczemy 15 minut lub do momentu, kiedy wierzch będzie miał jasny złoto-brązowy kolor.
Podajemy natychmiast po upieczeniu, polewając pozostałym puree. Smacznego!
0 komentarze