Wczoraj mieszkanie rozgrzewał piekarnik i kamień do pizzy, a całości dopełniał (późnym wieczorem) zapach pieczonej, świeżutkiej, domowej pizzy. Niestety nadal uważam przepis P. Reinharta za najlepszy, choć propozycja Richarda wcale nie jest taka zła. Po pierwsze nadaje się do przygotowania i zjedzenia w ten sam dzień. Przygotowanie ciasta jest szybkie, a czas wyrastania to tylko 1 godzina w trakcie której można przygotować spokojnie sos pomidorowy, zetrzeć ser i pokroić pozostałe składniki.
Porcja: 3 pizze
składniki:
15g drożdży
500g włoskiej mąki do pizzy lub zwykłej bogatej w białko
10g soli
50g oliwy z oliwek
320g wody
mąka kukurydziana do podsypywania
przybory:
kamień do pizzy
sposób przygotowania:
Drożdże rozkruszyć i lekko wetrzeć opuszkami palców w mąkę tak, jakbyś robili drożdżowe okruszki. Dodać sól, oliwę oraz wodę. Wyrobić ciasto w mikserze lub stosując się do wskazówek R. Bertineta.
Porcja: 3 pizze
składniki:
15g drożdży
500g włoskiej mąki do pizzy lub zwykłej bogatej w białko
10g soli
50g oliwy z oliwek
320g wody
mąka kukurydziana do podsypywania
przybory:
kamień do pizzy
sposób przygotowania:
Drożdże rozkruszyć i lekko wetrzeć opuszkami palców w mąkę tak, jakbyś robili drożdżowe okruszki. Dodać sól, oliwę oraz wodę. Wyrobić ciasto w mikserze lub stosując się do wskazówek R. Bertineta.