Kurczak faszerowany pomidorami i feta

niedziela, kwietnia 18, 2010

...czyli Kotopoulo Gemisto Me Domata Ke Feta z ksiażki "The Foods of the Greek Islands". To jeden z moich ulubionych sposobów na kurczaka z piekarnika. Jedynym mankamentem jest dla mnie trudność w nabyciu wina Marsala, ale i to da się od czasu do czasu przeboleć ;)

PS. Tatter, dziękuję za przepis.


składniki:
2 kg kurczak (najlepiej organic)
1 soczysta cytryna
sol i pieprz
2-3 dojrzale pomidory
10-12 polowek suszonych na sloncu pomidorow z olejowej zalewy
1/3 szklanki tego oleju
100g pokruszonej fety
6 opaslych zabkow czosnku, posiekanych z grubsza
1 lyzka swiezego oregano (suszny tez sie nada)
szczypta pokruszonych platkow chilli lub 1 lyzeczka papryki Aleppo
1/2 szklanki slodkiej Marsali
1,2 kg bardzo malych ziemniaczkow (w mundurkach)

sposób przygotowania:
Na 2 godziny przed rozpoczeciem pieczenia, natarlam kurczaka (wewnatrz i zewnatrz) sokiem z cytryny, posolilam rowniez, ale odrobine, z uwagi na dodatek slonej fety. Oproszylam pieprzem.

W misce wymieszalam pomidory swieze i suszone (pokrojone na mniejsze kawalki), fete, 3 lyzki oliwy z oliwek, czosnek, oregano i papryke. Farszem takim nadzialam kurczaka, a calosc zamknelam wykalaczkami. Zostawilam w lodowce na 2 godziny.

Rozgrzalam piec do 220C. Kurczaka ulozylam w kamionkowym naczyniu do zapiekania, piersia w dol i tak pieklam ok 30 min. Polalam winem, zmniejszylam temperature pieca do 190C
i pieklam kolejne 30 min. Kurczka wyjelam z pieca i przelozylam na talerz. Do, pozostalego na dnie naczynia, sosu wylozylam w jednej wartswie przygotowane ziemniaczki, posypalam je sola i pieprzem, skropilam odrobina oliwy. Na ziemniakach ulozylam z powrotem kurczaka, tym razem piersia w gore. Pieklam kolejna 1 godzine i 15 minut. Ziemniaki powinny byc miekkie w srodku i spieczone od gory, a soki z naklutego kurczaka - klarowne. Wylaczylam piec i pozostawilam w nim ma pieczen jeszcze przez 15 min (z lekko uchylonymi drzwiami).

  • Share:

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Bardzo fajny blog:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy w takim razie można zastąpić Marsalę innym winem;). Rozglądałam się po okolicznych sklepach z winami i go nie ma..:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Julko, ja też długo szukałam... Nie wiem skąd jesteś, ale ja znalazłam w Makro. Niemniej jednak kiedyś przez pomyłkę dałam wino typu Muscat i też było dobre :) Myślę, że od biedy można dodać bardzo słodkie czerwone dowolne wino.

    OdpowiedzUsuń