Lasagne Grzegorza

niedziela, kwietnia 13, 2008


Pracochłonna, zajmująca wersja lazanii Grzegorza dzisiaj zagościła na naszym stole. Niedziela to dla mnie czas odpoczynku, który zwykle spożytkuję na czasochłonne przepisy. Tym razem na lasagne czyli lazanię z polska mięsną i bardzo smaczną (wg tytułu przepisu).

Z podanych proporcji wychodzi baaaardzo duża porcja. Mimo, że zrobiłam z 500g mięsa indyczego, to i tak musiałam zrezygnować z części sosu zalecanego w przepisie, gdyż w samym mięsku było go sporo, a naczynie na lasagne mam o ograniczonej pojemności. Zawsze jednak można zrobić taką naprawdę dużą porcję i mieć na dwa obiady, a podobno im lazania się dłużej przegryzie w smaku, tym lepsza.

Osobiście przypadła mi do gustu, bo lubię urozmaicenia (nawet tak niewielkie, jakie może dać lazania pomidorowo-mięsna) i miałabym ochotę kiedyś ją powtórzyć, jednak nie wszyscy podzielili moją opinię twierdząc, że wolą tą mniej szybką i prostą wersję.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze