Bagietka dla leniwych

piątek, lipca 25, 2014

Tak, tak... dokładnie tak! Dla kuchennych leniuszków. Przepis pochodzi z książki Artisan Bread in Five Minutes a Day, a więc przedstawiam leniwą bagietkę, która ostrzegam(!) nie zachwyci najbardziej wymagających koneserów domowego pieczywa, ale z pewnością będzie idealną i smaczną propozycją dla początkujących oraz mniej wymagających miłośników domowej bagietki. 

Najważniejsze w całej recepturze jest to, że - jak sam tytuł wskazuje - nie musimy poświęcić dużo czasu na przygotowanie ciasta, a także na doglądanie go i wyrastanie. Wszystko w tym przepisie jest proste i wygodne. Z resztą jak w całej książce, w której przyjęto pewne założenia: 
  1. Nie przygotowujemy ciasta za każdym razem kiedy chcemy zrobić chleb. Ciasto robimy raz na jakiś czas i możemy je trzymać w zapasie w lodówce.
  2. Nie odstawiamy drożdży do aktywacji. Po prostu nie tracimy na to czasu. 
  3. Nie zagniatamy ciasta tylko mieszamy do połączenia się składników i wchłonięcia mąki.
  4. Nie przykrywamy ściereczką uformowanych bochenków.
  5. Nie przejmujemy się przeciągami w pomieszczeniu podczas wyrastania ciasta.
  6. Nie zaprzątamy sobie głowy tym, czy ciasto podwoiło czy potroiło już swoją objętość.
  7. Nie odstawiamy ciasta do dwukrotnego wyrastania.
Kiedy nie mam zbyt dużo czasu często sięgam po przepisy z tej książki. Co prawda tę bagietkę robiłam dopiero dwukrotnie, ale mam swoje ulubione przepisy na przykład na chleb pszenno-żytni z kminkiem, który powtarzam nie raz w kółko przez tydzień lub dwa. 

 Jedno jest jednak pewne. Robiąc pieczywo według tego przepisu czy też innego z tej książki nie mamy pewności, że wyjdzie dokładnie takie samo jak poprzednio. Powodów jest wiele. Po pierwsze dlatego, że rezygnując z przestrzegania zasad nie kontrolujemy identycznie każdej partii ciasta. Po drugie ciasto, któro dłużej leżakuje i czeka w lodówce staje się nieco inne od tego w pierwszej partii.

Co mi osobiście najbardziej podoba się w tej bagietce to rustykalna, chrupka skórka.


1 duża bagietka lub 2 mniejsze

składniki:
3 szklanki wody
1 1/2 łyżki drożdży instant
1 1/2 łyżki soli gruboziarnistej 
6 1/2 szklanki mąki
razowa mąka pszenna do podsypania

sposób przygotowania:
Wodę lekko podgrzać. Powinna być nieco cieplejsza niż temperatura ciała ok. 37-38C. Ciepła woda sprawi, że ciasto odpowiednio wyrośnie w ciągu 2 godzin.Oczywiście można użyć wody w temperaturze pokojowej, ale wyrastanie zajmie wówczas 3 lub 4 godziny.

W dużej misce (ok. 4-5l) wymieszać wodę, drożdże i sól. Następnie dodać mąkę. Przy odmierzaniu mąki szklanką należy odmierzać ją luźno starając się jej nie ugniatać. Wymieszać drewnianą łyżką lub za pomocą miksera z hakiem do wyrabiania ciasta. Ciasta nie trzeba zagniatać. Wystarczy wymieszać go do połączenia się suchych składników i wchłonięcia całej mąki. Jeśli mieszamy ciasto drewnianą łyżką możemy pomóc sobie zwilżonymi dłońmi tak, aby w cieście nie zostały suche pęcherze z mąką. Ciasto powinno być wilgotne, miękkie i niezbyt zwarte.

Naczynie z ciastem przykryć (niezbyt szczelnie). Pozostawić do wyrośnięcia na około 2h lub do momentu aż ciasto urośnie, a jego wierzch się delikatnie zacznie zapadać (lub stanie się płaski). Maksymalnie na 5h.

Po tym czasie możesz już użyć porcję ciasta do pieczenia. Jednak schłodzone będzie mniej lepkie i  łatwiejsze do dalszej obróbki niż ciasto w temperaturze pokojowej. Dlatego najlepiej jest wstawić ciasto do lodówki na noc lub przynajmniej na 3h zanim zaczniemy formować naszą pierwszą bagietkę.

W dniu pieczenia piekarnik rozgrzać do temperatury 230C. Na środkowej kratce umieścić kamień do pieczenia a na najniższej blachę lub pokrywkę naczynia żaroodpornego, do którego po włożeniu ciasta wlejemy szklankę wody.

Oprószyć lekko ciasto mąką razową po czym oderwać kawałek wielkości dużego grejpfruta lub jeśli używamy specjalnej blachy do bagietek podzielić ciasto odpowiednio do ilości zagłębień. Oprószyć kawałek ciasta dodatkowo mąką razową po czym przystąpić do formowania. Uformować kulę naciągając i zawijając zewnętrzne brzegi odciętego kawałka ciasta do góry ze wszystkich czterech stron (z góry, dołu, lewego i prawego boku). Aby ułatwić sobie to zadanie możemy obkręcać kawałek ciasta po każdym zawinięciu brzegu od góry. Zupełnie tak, jakbyśmy formowali sakiewkę, której otwór znajduje się na górze. Następnie zaczynamy wydłużać i wyciągać ciasto na kształt bagietki oprószając dodatkowo mąką razową jeśli to konieczne. Ciasto może też formować rolując je dłońmi. Docelowo powinniśmy uzyskać cylinder o średnicy 5cm. Tak uformowane bagietki kładziemy na oprószonej mąką pszenną razową desce do pizzy lub na blaszce do bagietek. Ja swoje bagietki dodatkowo przekręciłam kilka razy kładąc na blasze, dzięki czemu uzyskałam bardziej rustykalny wygląd skórki. Pozostawić ciasto, aby odpoczęło przez 20 minut.

Następnie za pomocą pędzla posmarować bagietki wodą. Dzięki temu nie będą one omączone po upieczeniu. Zrób kilka skośnych nacięć na powierzchni ciasta za pomocą ząbkowanego noża do cięcia chleba.

Zsuń bagietki na rozgrzany w piekarniku kamień do pieczenia lub włóż je na blasze. Wlej szklankę gorącej wody do naczynia umieszczonego pod kamieniem po czym szybko zamknij piekarnik.

Piec 25 minut lub do momentu, aż wierzch bagietek będzie brązowy.

Po wyjęciu z piekarnika schłodzić na kratce. Kroić całkowicie wystudzone.


dodatkowe informacje:
Bagietki z tego przepisu są bardziej rustykalne, chlebowe. Nie są to typowe, lekkie, nadmuchane bagietki. Niemniej jednak urzekają prostotą, smakiem i chrupką skórką.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze