Proste, szybkie, rustykalne... Ciasto o wilgotnym miąższu z soczystym akcentem truskawek. składniki: 1/2 kg pszennej mąki tortowej 20 dag masła 2 jajka 50 dag gęstego jogurtu 20 dag cukru (szklanka) 1 łyżka pasty waniliowej (można zastąpić ekstraktem lub cukrem z prawdziwą wanilią) 1 czubata łyżeczka sody 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli 1/2 kg truskawek 2 łyżki cukru cukier puder do...
Dla amatorów słodkości, a w szczególności dla dzieci. Przepis idealny, gdy mamy ochotę na czekoladowy grzeszek bez potrzeby pieczenia całej blaszki ;-) Dodatkowo to przepis, który zawiera niewiele tłuszczu, a jednocześnie stanowi niezłą dawkę energii, dlatego mój N. zabiera takie brownie do pracy. składniki: 2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej 1 łyżka brązowego cukru 1-2 łyżki niesłodzonego kakao mała szczypta cynamonu szczypta proszku do...
Lekki, soczysty, owocowy. Idealny na gorące dni, a do tego błyskawiczny w przygotowaniu :-) składniki: 3 galaretki o smaku truskawkowym lub poziomkowym (łącznie na 1,5 litra wody) 1/2 kg homogenizowanego serka 3/4 kg truskawek sposób przygotowania: Dwie galaretki rozpuść w 1 i 1/2 szklanki gorącej wody, odstaw do wystygnięcia - sprawdzaj co kilka minut, czy nie zaczyna mocno tężeć. Truskawki umyj, usuń szypułki,...
Od ataku związanego z kamicą trzustkową minęło już prawie pół roku. Dziś ze względu na to, że poprzedni wpis cieszy się dużą oglądalnością postanowiłam kontynuować historię związaną z dalszymi losami N. i jego choroby. Od poprzedniego wpis dużo się wydarzyło, a nawet bardzo dużo. Przez ten czas dużo się nauczyliśmy, N. popełnił kilka grzeszków dietetycznych, ale o tym później. Kolejne zabiegi usuwania kamieni w...
Nasza pierwsza przygoda z sushi zaczęła się od zestawu "zrób to sam" zakupionego wówczas na MniamMniamie. Niestety wynik nas nie zachwycił i tak szybko jak chcieliśmy spróbować tego specjału, porzuciliśmy go. Od tamtej pory minęło wiele lat i tak po majowym pobycie N. w Edynburgu, gdzie N. raczył się gotowcem z Tesco wrócił pomysł na przyrządzenie sushi w domowym zaciszu ponownie. Tym razem...


Serce rośnie, kiedy pomyślę, że już za 3 tygodnie wybywamy na tegoroczny urlop skoncentrowany głównie na małej L. Dlaczego? Nie trudno domyślić się po zdjęciu. Niemniej jednak dla nas będzie to także wielka przygoda, bo w końcu w głębi ciągle jeszcze jesteśmy dziećmi ;-) Cel: Disneyland oraz spacer i zwiedzanie w centrum Paryża. W tym roku wcześniej niż zwykle, ponieważ Maleństwo, a wraz...