Małe detale tworzą wyjątkową atmosferę świąt. W tym roku nie zabrakło niewielkich bożonarodzeniowych akcentów przy świątecznej kawie. Spadające gwiazdki, gwiazdki, czapki mikołajowe, a nawet choinki o cynamonowej nutce były doskonałym dodatkiem w świąteczne popołudnie, a wszystko to za sprawą zestawu V.I.P. III marki Birkmann.
Zestaw zawiera 4 foremki do wykrawania specjalnie wyprofilowane tak, aby można było je przywiesić na kubku. W przypadku cienkich szklanek lub innych naczyń o cienkich brzegach ciasteczka mogą nie być tak stabilne, jak w przypadku kubka. Podejrzewam również, że niektóre kubki (szczególnie o bardzo grubych krawędziach mogą nie nadawać się do zawieszania ciasteczek).
Zestaw zawiera 4 foremki do wykrawania specjalnie wyprofilowane tak, aby można było je przywiesić na kubku. W przypadku cienkich szklanek lub innych naczyń o cienkich brzegach ciasteczka mogą nie być tak stabilne, jak w przypadku kubka. Podejrzewam również, że niektóre kubki (szczególnie o bardzo grubych krawędziach mogą nie nadawać się do zawieszania ciasteczek).
Przepis ten wypróbowałam już dawno temu, gdy naszła mnie ochota na coś dziwnego, coś czego jeszcze nigdy w życiu nie jadłam i coś czego bym prawdopodobnie nigdy nie spróbowała. Wiem, że takich rzeczy w świecie kulinarnym jest wiele, ale to danie akuratnie rzucił mi się w oczy, gdy tylko zobaczyłam tajemniczą nazwę sosu :-)
Smak zdecydowanie inny niż wszystko. Sądzę, że wielu także nie przypadnie do gustu. Dla mnie jednak osobliwe połączenie cytryn i jaj było pozytywnym zaskoczeniem, choć przyznam, że na co dzień nie mogłabym jeść tego dania, bo zbyt szybko znudziłby mi się jego charakterystyczny smak. Niemniej zamieszczam przepis do wypróbowania dla innych na pulpety, albo jak kto woli klopsiki w niecodziennej oprawie.
składniki:
pół kilograma mielonego mięsa (u mnie indycze)
2 łyżki masła
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 łyżka tartej bułki
1 jajko
1 średniej wielkości cebula
garść posiekanej pietruszki
sól
świeżo zmielony pieprz
sos awgolemono:
1 szklana bulionu - może być z kostki
3 jajka
sok z dwóch cytryn
sól
świeżo zmielony pieprz
natka pietruszki do posypania
Smak zdecydowanie inny niż wszystko. Sądzę, że wielu także nie przypadnie do gustu. Dla mnie jednak osobliwe połączenie cytryn i jaj było pozytywnym zaskoczeniem, choć przyznam, że na co dzień nie mogłabym jeść tego dania, bo zbyt szybko znudziłby mi się jego charakterystyczny smak. Niemniej zamieszczam przepis do wypróbowania dla innych na pulpety, albo jak kto woli klopsiki w niecodziennej oprawie.
składniki:
pół kilograma mielonego mięsa (u mnie indycze)
2 łyżki masła
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 łyżka tartej bułki
1 jajko
1 średniej wielkości cebula
garść posiekanej pietruszki
sól
świeżo zmielony pieprz
sos awgolemono:
1 szklana bulionu - może być z kostki
3 jajka
sok z dwóch cytryn
sól
świeżo zmielony pieprz
natka pietruszki do posypania
W tym roku Święta umknęły niezwykle szybko. W przeciwieństwie do wcześniejszych lat był to dla nas jedynie nieco inny, bo świąteczny weekend. Wszystko zamknęło się w 3 dniach, z których może jeden był dla mnie wypoczynkiem, a po nich szybki powrót do pracy i szarej rzeczywistości. Zazdroszczę tym, którzy mają do Nowego Roku wolne i mogą choć chwilkę odsapnąć od całorocznego zgiełku. U nas widać to przede wszystkim po ilości dzieci w przedszkolu. Dziś wyglądało tak, jakby zupełnie wymarło. W grupie L. była dziś tylko Tosia.
Wigilię mamy już dawno za sobą, a to właśnie do niej chciałabym dziś wrócić. Co z niej chciałabym zapamiętać? Po pierwsze przecudny czerwony obrus, a po drugie ratujący atmosferę, grzybowe uszka i porządek potraw wigilijnych przepis na barszcz, który przez reorganizację babć musiałam przygotować w ostatnim momencie.
Szybki, prosty, klarowny, przepyszny i bez zakwasu!
Wigilię mamy już dawno za sobą, a to właśnie do niej chciałabym dziś wrócić. Co z niej chciałabym zapamiętać? Po pierwsze przecudny czerwony obrus, a po drugie ratujący atmosferę, grzybowe uszka i porządek potraw wigilijnych przepis na barszcz, który przez reorganizację babć musiałam przygotować w ostatnim momencie.
Szybki, prosty, klarowny, przepyszny i bez zakwasu!
Sprawdzony i zawsze obecny u nas przepis na sajgonki z opakowania papieru Tao Tao.
składniki:
100ml słodko-pikantny sos chili
50g makaronu chińskiego
20g grzybów Mun
30g pędów bambusa - zapałki
50g kiełków fasoli mung
1 opakowanie papieru ryżowego
farsz:
ok. 0,5 kg mięsa mielonego, jajko, marchew, kapusta pekińska, cebula, pieprz, olej do smażenia.
sposób przygotowania:
Grzyby MUN TaoTao moczymy w gorącej wodzie przez 15 minut, odcinamy końcówki nóżek; następnie gotujemy przez 10 minut, odcedzamy i kroimy w cienkie paski. Gotujemy wodę, odstawiamy, wrzucamy makaron chiński TaoTao i przykrywamy na 3 minuty, odcedzamy, kroimy w paski o długości ok. 5 cm.
składniki:
100ml słodko-pikantny sos chili
50g makaronu chińskiego
20g grzybów Mun
30g pędów bambusa - zapałki
50g kiełków fasoli mung
1 opakowanie papieru ryżowego
farsz:
ok. 0,5 kg mięsa mielonego, jajko, marchew, kapusta pekińska, cebula, pieprz, olej do smażenia.
sposób przygotowania:
Grzyby MUN TaoTao moczymy w gorącej wodzie przez 15 minut, odcinamy końcówki nóżek; następnie gotujemy przez 10 minut, odcedzamy i kroimy w cienkie paski. Gotujemy wodę, odstawiamy, wrzucamy makaron chiński TaoTao i przykrywamy na 3 minuty, odcedzamy, kroimy w paski o długości ok. 5 cm.
...czyli bajecznie proste, przepyszne i szybkie cynamonowe-jabłkowe trójkąciki, które z powodzeniem przygotują dzieci. Przepis pochodzi z mojej nowej kulinarnej lektury "Kids in the kitchen", którą mała L. dostała ode mnie w prezencie. Oczywiście nie trzeba zgadywać, jak bardzo się jej spodobała ta książka. Przepisy dobrano tak, aby były proste i można je było wykonać w krótkim czasie z niewielką pomocą osób dorosłych. Najważniejsze jednak - wykonanie - spoczywa po stronie dzieci.
Przepisy uporządkowano wg kategorii (m.in. śniadania, przekąski, obiadki, desery i tzw. cudawianki, ktore nie są jadalne, ale z pewnością pomogą urozmaicić czas). Całości dopełnia doskonała oprawa graficzna.
Przepisy nie tylko angażują dzieciaczki, ale także zachęcają do późniejszej degustacji wykonanych własnoręcznie wypieków i dań. Uwierzcie, że sprawia im to niesamowitą przyjemność :)
Przepisy uporządkowano wg kategorii (m.in. śniadania, przekąski, obiadki, desery i tzw. cudawianki, ktore nie są jadalne, ale z pewnością pomogą urozmaicić czas). Całości dopełnia doskonała oprawa graficzna.
Przepisy nie tylko angażują dzieciaczki, ale także zachęcają do późniejszej degustacji wykonanych własnoręcznie wypieków i dań. Uwierzcie, że sprawia im to niesamowitą przyjemność :)