Dzięki takim przepisom mała L. potrafi już powiedzieć: "Kocham piec" :) Po czym wymienia "kocham ciastka", "kocham finki", bo muffinki to dla niej jeszcze chyba zbyt trudne słowo. Niemniej rekomendację macie już przednią, dlatego nic mi nie pozostało poza przedstawieniem genialnego przepisu Bajaderki.
składniki:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
szczypta soli
3 marchewki (lub tyle, aby otrzymać 2 szklanki startej)
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów
1/2 szklanki rodzynek
1/4 szklanki płatków kokosowych, posiekanych
3 jajka
1 szklanka oleju
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub laska wanilii
1 kwaskowate jabłko
tłuszcz w sprayu, do smarowania
sposób przygotowania:
Rozgrzać piekarnik do 180 st.C. Foremki do muffinów wysmarować masłem lub tłuszczem do pieczenia. Znakomicie sprawdza się tłuszcz w spray'u Wiltona.
Mąkę przesiać do dużej miski razem z sodą, cynamonem, solą i dodać cukier, wymieszać. Marchewki zetrzeć na grubej tarce, dodać do mąki, dobrze wymieszać, dodać orzechy, rodzynki i wiórka kokosowe, pomieszać.
składniki:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
szczypta soli
3 marchewki (lub tyle, aby otrzymać 2 szklanki startej)
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów
1/2 szklanki rodzynek
1/4 szklanki płatków kokosowych, posiekanych
3 jajka
1 szklanka oleju
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub laska wanilii
1 kwaskowate jabłko
tłuszcz w sprayu, do smarowania
sposób przygotowania:
Rozgrzać piekarnik do 180 st.C. Foremki do muffinów wysmarować masłem lub tłuszczem do pieczenia. Znakomicie sprawdza się tłuszcz w spray'u Wiltona.
Mąkę przesiać do dużej miski razem z sodą, cynamonem, solą i dodać cukier, wymieszać. Marchewki zetrzeć na grubej tarce, dodać do mąki, dobrze wymieszać, dodać orzechy, rodzynki i wiórka kokosowe, pomieszać.
marynata - składniki:
sosu sojowego
cytryny
miodu
łyżki musztardy
łyżeczki startego świeżego imbiru
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać. Marynata nie może być ani za słodka, ani za kwaśna, ani za słona. Do ta przygotowanej marynaty wkładamy dzwonka łososia i trzymamy w niej minimum godzinę (najlepiej przez całą noc).
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180C.
sosu sojowego
cytryny
miodu
łyżki musztardy
łyżeczki startego świeżego imbiru
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać. Marynata nie może być ani za słodka, ani za kwaśna, ani za słona. Do ta przygotowanej marynaty wkładamy dzwonka łososia i trzymamy w niej minimum godzinę (najlepiej przez całą noc).
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180C.
A jak Wam minęły Święta? Czy były takie jakie sobie wymarzyliście? Czy jak to zwykło się każdemu życzyć były wesołe i radosne?
Nasze Święta były spokojne, choć nie obeszło się bez niezapomnianego akcentu w pierwszy dzień świąt w postaci porysowanego zderzaka na osiedlowym parkingu przez pewnego znajomego pana, który dał się N. już wcześniej we znaki :)
Nasze Święta były spokojne, choć nie obeszło się bez niezapomnianego akcentu w pierwszy dzień świąt w postaci porysowanego zderzaka na osiedlowym parkingu przez pewnego znajomego pana, który dał się N. już wcześniej we znaki :)
Mój ulubiony przepis podany przez Malgosimi. Aromatyczne, świąteczne ciastka na choinkę.
składniki:
20 ml wody
30 ml śmietany 30%
50 ml syropu złotego
60 g cukru drobnego
60 g masła
200-250 g mąki
1/2 łyzeczki sody
1 łyzeczki imbiru
1,5 łyzeczki cynamonu
0,5 łyzeczki mielonych goździków
do dekoracja:
Przeróżne różności na przykład: perełki, kolorowy cukier Wilton, żel do dekoracji Wilton, cukrowe confetti Wilton
składniki:
20 ml wody
30 ml śmietany 30%
50 ml syropu złotego
60 g cukru drobnego
60 g masła
200-250 g mąki
1/2 łyzeczki sody
1 łyzeczki imbiru
1,5 łyzeczki cynamonu
0,5 łyzeczki mielonych goździków
do dekoracja:
Przeróżne różności na przykład: perełki, kolorowy cukier Wilton, żel do dekoracji Wilton, cukrowe confetti Wilton
...Święta. Jedni powolutku i leniwie, inny w gorączkowym pośpiechu, po swojemu przygotowują się do tego magicznego czasu. A co przyniósł Wam Mikołaj w tym roku? Bo mi w tym roku duuuuużo śniegu w ogrodzie i kilka miłych, słodkich drobiazgów dzięki którym tegoroczne Święta będą jeszcze bardziej wyjątkowe.
Pierwszą rzecz zdradza niejako zdjęcie, ale ciiii.... nie powiem Wam jeszcze do końca co to będzie. Od wczoraj pracujemy nad tym z Lilą, a ta z kolei dzielnie i pracowicie mi pomaga wałkować, wycinać i piec :) I doda, że nie będą to smaczne ozdoby na choinkę. Te upieczemy w sobotę lub niedzielę.
Pierwszą rzecz zdradza niejako zdjęcie, ale ciiii.... nie powiem Wam jeszcze do końca co to będzie. Od wczoraj pracujemy nad tym z Lilą, a ta z kolei dzielnie i pracowicie mi pomaga wałkować, wycinać i piec :) I doda, że nie będą to smaczne ozdoby na choinkę. Te upieczemy w sobotę lub niedzielę.