Dekoracja okna świąteczna i nie tylko!

poniedziałek, grudnia 30, 2013

Pomysł na dekorację znalazłam w necie poszukując świątecznych inspiracji. Uważam jednak, że jak niewiele dekoracji ta jest również odpowiednia na zimę.

Idealne będą duże podłużne szyszki. W moim przypadku z rosnącej obok domu sosny. Silny wiatr, który wiał kilka tygodni temu postrącał ich bardzo dużo, a brak śniegu sprawił, że ładnie wyschły w słońcu. Wybrałam takie egzemplarze, które ładnie otwarły się i nie miały na sobie klejącej żywicy. No i co ważne - nie miały także zbyt wielu zimowych lokatorów. W takich szyszkach lubią się chować na zimę pajączki i wszelkiego rodzaju żuczki, dlatego dobrze jest takie szyszki przed wniesieniem do domu przechować w cieplejszym miejscu np. w garażu albo ganku, gdzie sobie ewentualne żyjątka wyjdą obudzone zmianą temperatury. W przeciwnym wypadku wyjdą w pokoju, w którym umieścimy dekorację, co może nie być zbyt przyjemne.

Do wykonania potrzebne są:
duże, podłużne szyszki (ilość wg uznania)
pistolet do kleju na gorąco np. taki z allegro za 16zł
spinacze biurowe (tyle samo ile szyszek)
wstążeczka brokatowa (lub inna)
szczypce lub kombinerki do przecięcia spinaczy
szpulka białej tasiemki do kwiatów lub prezentów (szerokość ok. 4mm)

Szyszki oczyszczamy na sucho z ewentualnych zabrudzeń. Spinacz biurowy przecinamy tak aby uzyskać z mniejszej (wewnętrznej części) uszko w kształcie litery U. Takie uszko lekko wbijamy w szyszkę w miejscu ogonka, jeśli jest ona na tyle miękka, że jest to możliwe. Miejsce wbicia zabezpieczamy przezroczystym klejem na gorąco. Wystarczy kropelka lub dwie, żeby wszystko się trzymało a zarazem wyglądało estetycznie. Klej na gorąco jest niezwykle przydatny do takich domowych robótek, a sam pistolet nie jest taki drogi.

Przez powstałe uszko przewlekamy białą tasiemkę i zawiązujemy na guza ucinając nadmiar. Następnie odmierzamy długość wstążeczki taką jaka nas satysfakcjonuje od karnisza lub żabki w zależności od tego jak chcemy powiesić nasze ozdoby. Nad szyszką wiążemy kokardkę z ozdobnej wstążki (jak to zrobić, żeby uzyskać idealną kokardę TU), która jednocześnie maskuje uszko i miejsce klejenia.
Całość zawieszamy wg uznania. W moim przypadku szyszki ozdobiły okno w pokoju małej L. W słońcu brokatowe wstążeczki delikatnie mienią się. Gdybyśmy mieli śnieg za oknem całość tworzyłaby iście bajkowy, zimowy efekt.

Dekoracja jest bardzo prosta i w swojej istocie skromna. Pasuje nie tylko do świąt, ale całego zimowego okresu. Przed Bożym Narodzeniem można ją dopełnić girlandami z choiny.

A Wam jak podoba się taka dekoracja?

  • Share:

You Might Also Like

3 komentarze