Zwiebelkuchen

piątek, stycznia 16, 2009

Bardzo smaczna propozycja Carbo dla lubiących duże cebulowe doznania na talerzach :-)


ciasto:
375g mąki
25g drożdży
250ml ciepłego mleka
1 jajko
60g masła lub margaryny (rozpuszczonej i schłodzonej)
troszkę cukru
sól

W mleku rozpuścić drożdże z cukrem, wymieszać, posypać troszkę mąką i zostawić na 10 minut. Następnie dodać resztę składników i wyrobić gładkie ciasto, zostawić do wyrośnięcia na 20 minut.

nadzienie:
1kg cebuli
150g boczku chudego pokrojonego w kosteczkę
400g kwaśnej śmietany
3 jajka
125g (lub więcej) ostrego sera żółtego
2 ząbki czosnku
sól, czarny pieprz grubo zmielony
zmielony kminek, troszkę gałki muszkatołowej

sposób przygotowania:
Cebulę obrać, pokroić w krążki lub półkrążki.

Rozgrzać olej na patelni i dusić cebulę do miękości (nie może być brązowa).

Po jakimś czasie dodać boczek, przyprawić trochę solą, pieprzem, kminkiem i gałką.

Śmietanę rozbełtać z jajkami, wyciśnąć czosnek, zetrzeć ser do tego, dobrze przyprawić solą, pieprzem.

Prostokatna blaszkę wyłożyć ciastem, formując brzegi.

Wyłożyć na to cebulę i polać śmietaną.

Można na koniec zetrzeć jeszcze trochę sera.

Piekarnik nastawić na ok.200° i piec placek ok. 40 minut.

dodatkowe informacje:
Podawać z młodym musującym jeszcze winem.

Ze względu na małą blaszkę zostało mi nieco mieszaniny śmietany z serem.

  • Share:

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Ja lubię cebulowe doznania :)A towarzystwo maku niweluje zapach cebuli w ustach, tak gdzies czytałam. Z resztą wszystkie znane mi cebularze sa posypywane makiem.

    A tak w ogóle, to faktastyczne zdjęcie, Olu! Jaka GO! Ja chcę taki aparat...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu to ja zawsze podziwiałam Twoje zdjęcia, więc postanowiłam wymienić swoją hybrydę na lustrzankę :-) Narazie jednak ma tylko stałoogniskowy obiektyw i cieszę się tą jasnością i GO :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smacznie sie u Ciebie prezentuje :)
    Moj maz niestety srednio-cebulowy, wiec nie robie tego typu rzeczy za czesto, ale ja bardzo lubie :)

    PS. A ta nowa lustrzanka to...? jesli oczywiscie moge zapytac ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Bea.

    Nowa lustrzanka to Canon eos 450D z obiektywem 50mm/f1.8.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez chciałam o to pytać, Bea mnie wyręczyła :P

    Ja teraz pstrykam baaardzo srednim aparatem (to ie lustrzanka, niestety), ale to się zmieni! Odkładam na lustrzankę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę szybkiego odłożenia i spełnienia zakupu :-) U nas to był zakup na żywioł, w jeden dzień dostałam taki do wypróbowania do rączki, a na drugi dzień poszłam kupić wydając wszystkie oszczędności. A masz już coś upatrzone?

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam o lustrzankach Nikona, bo jednak kiedyś z nich korzystałam i były b. dobre. Ale na razie to odległa sprawa, bo mam inne naglące wydatki :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli taka sama jak moja! :)
    Tylko nad tym obiektywem 1.8 sie jak na razie zastanawiam, ale coraz wiecej osob mi wokol mowi ze to jednak dobry pomysl, wiec... ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Beo, takie obiektywy są dwa. Ja kupiłam ten tańszy za nieco ponad 300zł. Nie jestem profesjonalistą, ale widzę jego wady wskazywane w testach. Niestety nie stać mnie na ten drugi, który kosztuje ponad 1000zł.

    OdpowiedzUsuń
  10. A jakie sa jego wady Villanelle? bo ja tez o tym tanszym wlasnie myslalam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma problem z AF (AutoFocusem). Ogólnie to się objawia w tym, że czasami go nie łapie, a czasami źle łapie nawet przy ustawieniu inteligentnego focusa AI Focus czy jakoś tak to się w Canonie nazywa. Trzeba robić kilka zdjęć i sprawdzić, czy na którymś jest ok, albo pójść na kompromis i nie patrzeć na mega ostrą ostrość. Poza tym jest głośny przy robieniu zdjęć i zauważyłam, że prawie zawsze budzę tym Lilę nie mówiąc już, że w cichych miejscach napewno zwróci się tym uwagę. No i ostatnia rzecz, bo raczej nie wada, trudno się jest przyzwyczaić do stałej ogniskowej, jeśli się robiło wcześniej zdjęcia z obiektywem posiadającym zoom. To ostatnie to moja prywatna opinia. Niektórych rzeczy nie da się nim fotografować, a niektóre bardzo trudno, ale nie ma się co czepiać, bo taki obiektyw jest głównie z przeznaczeniem do robienia zdjęć portretowych. Mi się bardzo podoba i narazie się nim zadowalam, gdyż nie mam innego w chwili obecnej. Na Allegro robię zdjęcia starym aparatem. Zaletą jest niebywale jasność tego obiektywu. Ten droższy model ma po prostu szybszy, lepszy AF, jest cichszy i to w zasadzie tylko różni je cenowo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuje Ci bardzo za wyjasnienia.
    Mnie w sumie najbardziej 'przraza' ta stala ogniskowa, bo tez przyzwyczajona jestem do zoomowania, wiec nie wiem czy nie bedzie mi trudno... Jego jasnosc jest zdecydowana zaleta; aktualnie radze sobie uzywajac statywu, bowiem wydluzajac czas naswietlania nie zawsze udaje mi sie miec nieporuszone zdjecie.
    A co do ostrosci, to moj obiektyw (18-55) tez nie zawsze lapie ja tak jak bym sobie tego zyczyla :( Dlatego coraz czesciej sama ja ustawiam albo tymi 'punktami' ktore wybieram, albo na live view.
    Najlepiej by chyba bylo moc go przez dzien lub dwa przetestowac w domu, by faktycznie moc podjac odpowiednia decyzje... Pomysle jeszcze i raz jeszcze dziekuje Ci na info :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja przetestowałam i obiektyw i aparat zanim go zakupiłam i szczerze to w dniu zakupu nie byłam jeszcze w pełni przekonana do obiektywu, bo do samego aparatu już tak. Stwierdziłam jednak, że nie będę wykorzystywała aparatu profesjonalnie w celach zarobkowych, więc obiektyw za 1000zł będzie tylko zbędnym wydatkiem, tym bardziej ze stałą ogniskową, której się tak często nie stosuje. Planuję wydać więcej na coś dobrego z zoomem, mam już nawet upatrzony jeden obiektyw cenowo w graniczach rozsądku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. A czy moge w takim razie dalej niedyskretnie podpytac, jaki masz ten upatrzony obiektyw? bo ja niestety nie za bardzo sie na tym znam... wiec podpytuje kogo moge :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kto pyta nie błądzi :-) Sama pytałam znajomych, którzy się tym pasjonują i czytałam mnóstwo opinii i testów. Chcę kupić Tamrona SP AF 28-75 mm f/2.8 XR Di LD Aspherical (IF) MACRO. Tak brzmi cała nazwa nie żebym była ekspertką :-) I muszę uzasadnić, że kupuję go tylko dlatego, że nie mam tego co ty 18-55, gdyż kupiłam samo body aparatu bez standardowego obiektywu. Jakbym miała więcej kasy, to bym kupiła inny obiektyw firmy Sigma - podobny, ale jaśniejszy. Niestety taki gdybanie i dokładanie kolejnych 200-300zł mogłoby się nie kończyć, dlatego poczytałam testy obiektywów i opinie na http://www.optyczne.pl/obiektywy.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz i szczegoly :) Poczytam sobie te strone, moze tez sie dowiem czegos ciekawego; ja jeszcze za bardzo nie wiem, jaki obiektyw bym ewentualnie chciala dodatkowo, ten moj na razie mi wystarcza... No i jakis filtr ewentualnie tez by mnie moze interesowal, ale to tez w przyszlosci ;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń