Dziś kolejny obiad z cyklu "Dania z woka". Tym razem, wykonany już kilkakrotnie, przepis na pikantną rybę. W roli głównej panga (mrożona), choć można ją zastąpić innym rodzajem ryby, która w miarę możliwości zachowuje kształt przy smażeniu.
300g pokrojonych w dużą kostkę filetów z ryb morskich
sok z 1/2 cytryny
olej
4 dymki lub mniej cebuli
1 łodyga selera naciowego lub wg uznania
3 namoczone grzybki chińskie np. mun
50g pędów bambusa
150ml rosołu drobiowego
1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
1/2 łyżeczki tłuczonego pieprzu białego
szczypta wegety
marynata:
po 1 łyżce sosu sojowego i ostrygowego
1/2 łyżki skórki otartej z cytryny
szczypta sproszkowanego imbiru
świeżo mielony pieprz
sól
1 białko
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki na marynatę dokładnie wymieszać. Rybę pokropić sokiem z cytryny, polać marynatą i odstawić do naciągnięcia.
Rybę odsączyć i smażyć na oleju. Po usmażeniu wyjąć i odstawić w ciepłe miejsce.
Warzywa pokroić na paseczki i usmażyć w głębokim tłuszczu. Olej odlać, rosół wymieszać z mąką i domieszać do warzyw. Całość zagotować.
Dodać rybę i całość doprawić do smaku.
2 komentarze
Przepis mi się podoba i na pewno z niego skorzystam. Jak tylko sprawię sobie nowy wok :)
OdpowiedzUsuńWok jest, ryby uwielbiam. Czyli do dzieła :)
OdpowiedzUsuń