Dziś prezentuję Wam mega profesjonalny filmik z eventu. Z pewnością będziemy wspominać to spotkanie bardzo długo. Dziś na obiad przygotujemy powtórkę z piątku, nieco wspomnieniową sałatkę Codd Salad.
PS. Mam nadzieję, że pokażemy Wam efekt końcowy :-)
PS. Mam nadzieję, że pokażemy Wam efekt końcowy :-)
Oczywiście na początku trochę się stresowałam i zastanawiałam, jak to wszystko będzie wyglądać? Czy Lila będzie grzeczna? Na szczęście zadziwiła nas swoim zachowaniem. W rezultacie była tak, jak i my bardzo zadowolona.
Trochę ekscytacji połączonej z zupełnie nieznanym stworzyło napędzającą do działania mieszankę emocji. O szczegółach opowiem Wam więcej przy okazji zdjęć opisując dokładniej co złożyło się na cały event. A dziś odpoczywamy :-)

Całe to zamieszanie odbędzie się w Warszawie, więc najpierw czeka mnie i moją kochaną rodzinkę - w składzie mąż i córcia - długa wyprawa do stolicy. Mam nadzieję, że po drodze nie spotkamy żadnych niemiłych niespodzianek na drodze, a dojazd pójdzie sprawnie i gładko jak zawsze. Niemniej jak wiadomo dojazd do granicy Warszawy to tylko pierwszy etap. Później czeka nas dojazd na miejsce wydarzenia i wreszcie gwóźdź programu, czyli wspólne gotowanie z Piotrem Murawskim.
Tematem przewodnim będą sałatki i grillowanie. Ach! Jednym słowem to, co jest teraz najbardziej aktualne, szczególnie podczas weekendów, gdy wszem i wobec unosi się grillowy aromacik :-)
Dla mnie osobiście będzie to nowe doświadczenie, któro na pewno wiele mnie nauczy. Będzie odrobina stresu, ekscytacji i z pewnością dużo radości.
Po evencie zdam relację wraz z filmikiem i zdjęciami z imprezy.
Marynata bajaderki - konieczna i obowiązkowa :-) Od niedzieli jedna z moich ulubionych.
składniki:
6 łyżek oliwki
4 łyżki octu winnego
4 łyżki świeżo wyciśnietego soku z cytryny
1/2 szklanki brązowego cukru
3 łyżki musztardy
3 duże ząbki posiekanego czosnku
1 1/2 łyżeczki soli
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki połączyć. Marynować filety około 2 godzin, wyjąć z marynaty, odsączyć.
Grilować około 12 minut, przewracając filety tylko raz - w połowie grilowania.
składniki:
6 łyżek oliwki
4 łyżki octu winnego
4 łyżki świeżo wyciśnietego soku z cytryny
1/2 szklanki brązowego cukru
3 łyżki musztardy
3 duże ząbki posiekanego czosnku
1 1/2 łyżeczki soli
sposób przygotowania:
Wszystkie składniki połączyć. Marynować filety około 2 godzin, wyjąć z marynaty, odsączyć.
Grilować około 12 minut, przewracając filety tylko raz - w połowie grilowania.
Obłędny przepis na chleb z grilla, który zadebiutował wczoraj na naszej małej imprezie urodzinowej :-) Cała kilówka rozeszła się w mgnieniu oka, co jest głównym powodem braku zdjęcia. Najbardziej intrygujące dla gości było nadzienie, o które wszyscy pytali.
składniki:
1 chleb (ew. 2 wrocławskie lub 4 bagietki lub bułki w ilości odpowiadającej 1 chlebowi),
1 kostka bardzo miękkiego masła,
1 trójkąt bardzo miękkiego (temp. pokojowa) sera pleśniowego (położony na dłoni ma zajmowac jej większą część),
4-5 ząbków czosnku ( w zaleznosci od upodobania mniej lub więcej),
odrobina soli do smaku,
folia aluminiowa
sposób przygotowania:
Chleb (bułki, bagietki, wrocławskie) pokroić na kromki. Chleb i wrocławskie w cieńsze, bagietki i bułki w grubsze, ukośne. Kromki złożyć potem razem, tak żeby całość znów miała poprzedni kształt. Można kupić chleb krojony, ale nei wiem czemu mi on tak nei smakuje jak ten z całego bochenka.
Bardzo miękkie masło, ser, zgnieciony czosnek włożyć do miseczki i dokładnie wymieszać. Spróbowac na kromce chleba, czy nei za mało słone, jeśli tak, dosolić odrobinę.
składniki:
1 chleb (ew. 2 wrocławskie lub 4 bagietki lub bułki w ilości odpowiadającej 1 chlebowi),
1 kostka bardzo miękkiego masła,
1 trójkąt bardzo miękkiego (temp. pokojowa) sera pleśniowego (położony na dłoni ma zajmowac jej większą część),
4-5 ząbków czosnku ( w zaleznosci od upodobania mniej lub więcej),
odrobina soli do smaku,
folia aluminiowa
sposób przygotowania:
Chleb (bułki, bagietki, wrocławskie) pokroić na kromki. Chleb i wrocławskie w cieńsze, bagietki i bułki w grubsze, ukośne. Kromki złożyć potem razem, tak żeby całość znów miała poprzedni kształt. Można kupić chleb krojony, ale nei wiem czemu mi on tak nei smakuje jak ten z całego bochenka.
Bardzo miękkie masło, ser, zgnieciony czosnek włożyć do miseczki i dokładnie wymieszać. Spróbowac na kromce chleba, czy nei za mało słone, jeśli tak, dosolić odrobinę.