Bardzo smakowita propozycja obiadowa, która została wybrana przepisem roku 2009 na fotoprzepis.pl Trudno tu nawet mówić o autorstwie tej receptury, gdyż jest ich w sieci setki, a może i tysiące. Wszystkie podają mniej więcej te same składniki w różnych proporcjach z dodatkiem jakiejś szczególnej przyprawy. Ja dodałam niesamowicie smaczną mieszankę suszonych warzyw, którą widać na zdjęciu w postaci m. in. drobniutkich kawałków marchewki.
składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
5-7 pieczarek
1 cebula
kilka łyżek śmietany lub jogurtu
20 dag sera żółtego (mogą być dwa rodzaje)
- czosnek granulowany lub świeży
sól, pieprz
1-2 łyżki mieszanki suszonych warzyw bez soli
sposób przygotowania:
Pierś z kurczaka pokroić i rozbić tak jak na kotlety. Na blaszce do pieczenia rozłożyć folię aluminiową, na która ułożyć pierś z kurczaka. Pierś przyprawić, posypać czosnkiem granulowanym lub wyciśniętym.Następnie kroimy cebulę oraz pieczarki, które podsmażamy na patelni. Oczywiście doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
W trakcie smażenia pieczarek ścieramy żółty ser na tarce z grubymi oczkami. Po usmażeniu pieczarek nakładamy je na kotlety. Następnie na każdy z kotletów nakładamy majonez w zależności od wielkości piersi.
Po nałożeniu majonezu wystarczy teraz tylko nałożyć grubą warstwę startego sera.
Tak przygotowane kotlety wkładamy do piekarnika na 15-20 min. (180-200 stopni).
Podajemy od razu po przygotowaniu, potrawa jest na tyle syta, że nie wymaga przystawek.
Źródło: przepis podał Onek na fotoprzepis.pl
składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
5-7 pieczarek
1 cebula
kilka łyżek śmietany lub jogurtu
20 dag sera żółtego (mogą być dwa rodzaje)
- czosnek granulowany lub świeży
sól, pieprz
1-2 łyżki mieszanki suszonych warzyw bez soli
sposób przygotowania:
Pierś z kurczaka pokroić i rozbić tak jak na kotlety. Na blaszce do pieczenia rozłożyć folię aluminiową, na która ułożyć pierś z kurczaka. Pierś przyprawić, posypać czosnkiem granulowanym lub wyciśniętym.Następnie kroimy cebulę oraz pieczarki, które podsmażamy na patelni. Oczywiście doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
W trakcie smażenia pieczarek ścieramy żółty ser na tarce z grubymi oczkami. Po usmażeniu pieczarek nakładamy je na kotlety. Następnie na każdy z kotletów nakładamy majonez w zależności od wielkości piersi.
Po nałożeniu majonezu wystarczy teraz tylko nałożyć grubą warstwę startego sera.
Tak przygotowane kotlety wkładamy do piekarnika na 15-20 min. (180-200 stopni).
Podajemy od razu po przygotowaniu, potrawa jest na tyle syta, że nie wymaga przystawek.
Źródło: przepis podał Onek na fotoprzepis.pl
White cabbage and apples salad
Nie mogłam oprzeć się pokusie, by nie wypróbować wreszcie kompletu przystawek do Kitchen Aida. Na pierwszy ogień poszła szatkownica, choć tak bardzo chciałabym przetrzeć jakieś smakowite owoce. Niestety nie na wszystko mogę znaleźć czas, dlatego też wybrałam sałatkę, którą można przygotować z dnia na dzień.
Przepis pochodzi z załączonej do miksera książki pt. "The ultimate mixer cookbook" autorstwa Kay Halsey.
Klasyczna sałatka z białej kapusty z jabłkami i orzechami włoskimi
składniki:
1 bardzo mała kapusta,
1-2 szalotki lub cebula, obrane
3 małe jabłka, obrane i wydrążone
sól i pieprz
1 łyżka białego octu winnego
4 łyżki kwaśnej śmietany lub gęstego greckiego jogurtu
2 łyżki orzechów włoskich
sposób przygotowania:
Jeśli używamy szatkownicy do miksera KitchenAid, kroimy kapustę na takie kawałki, żeby zmieściły się nam do podajnika. Szatkujemy, po czym robimy to samo z szalotkami lub jedną dużą cebulą
(przepołowioną) oraz jabłkami.
Śmietanę lub jogurt wymieszać z octem i dodać do sałatki. Wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Przykryć i wstawić do lodówki na noc.
Przed podaniem posiekać grubo orzechy, posypać podawaną sałatkę. Można przybrać półplasterkami jabłek.
wg R. Bertineta
ciasto:
500g mąki chlebowej
20g semoliny (opcjonalnie)
15g świeżych drożdży
10g soli
50g oliwy z oliwek extra virgin
320g wody
nadzienie:
100g suszonych pomidorków
20 ząbków skarmelizowanego czosnku
duży pęk świeżej bazylii
sposób przygotowania:
Ze składników ciasta metodą Bertineta wyrobić gładkie i elastyczne, niezbyt luźne ciasto. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość (na około 1 godzinę).
Deskę oprószyć mąką. Przełożyć ciasto i za pomocą dłoni rozpłaszczyć w prostokąt wielkości 35x25cm. Na wierzchu ciasta nie powinno być suchej mąki, jeśli jest należy ją strzepać przy użyciu pędzla lub dłoni. Składniki nadzienia rozłożyć równomiernie na cieście wciskając je w ciasto.
Prostokąt złożyć. Biorąc za krótszy bok składamy tak, aby odkryta została tylko 1/3 powierzchni ciasta (innymi słowy składamy 1/3 ciasta, przykrywamy tą częścią 1/3 ciasta i 1/3 ciasta zostaje odkryta). Następnie bierzemy z drugiej strony i składamy odkrytą 1/3 ciasta na wierzch już złożonego. Możemy dokładnie zlepić krawędzie, choć nie jest to konieczne, jeśli ciasto jest dość elastyczne i leciutko lepkie. Na koniec poprawiamy otrzymany wałek kształtując bardziej zwarty walec (ścisnęłam lekko cały wałek, żeby zmniejszyć jego długość).
Ciasto dzielimy krojąc na 3-4 grube plasterki. Przekładamy na przygotowaną wcześniej, wyłożoną pergaminem blachę. Chlebki kładziemy tak, aby powierzchnia przekroju z jednej strony stanowiła spód, natomiast drugą stronę lekko rozchylamy eksponując nadzienie. Tak przygotowane chlebki przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
ciasto:
500g mąki chlebowej
20g semoliny (opcjonalnie)
15g świeżych drożdży
10g soli
50g oliwy z oliwek extra virgin
320g wody
nadzienie:
100g suszonych pomidorków
20 ząbków skarmelizowanego czosnku
duży pęk świeżej bazylii
sposób przygotowania:
Ze składników ciasta metodą Bertineta wyrobić gładkie i elastyczne, niezbyt luźne ciasto. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość (na około 1 godzinę).
Deskę oprószyć mąką. Przełożyć ciasto i za pomocą dłoni rozpłaszczyć w prostokąt wielkości 35x25cm. Na wierzchu ciasta nie powinno być suchej mąki, jeśli jest należy ją strzepać przy użyciu pędzla lub dłoni. Składniki nadzienia rozłożyć równomiernie na cieście wciskając je w ciasto.
Prostokąt złożyć. Biorąc za krótszy bok składamy tak, aby odkryta została tylko 1/3 powierzchni ciasta (innymi słowy składamy 1/3 ciasta, przykrywamy tą częścią 1/3 ciasta i 1/3 ciasta zostaje odkryta). Następnie bierzemy z drugiej strony i składamy odkrytą 1/3 ciasta na wierzch już złożonego. Możemy dokładnie zlepić krawędzie, choć nie jest to konieczne, jeśli ciasto jest dość elastyczne i leciutko lepkie. Na koniec poprawiamy otrzymany wałek kształtując bardziej zwarty walec (ścisnęłam lekko cały wałek, żeby zmniejszyć jego długość).
Ciasto dzielimy krojąc na 3-4 grube plasterki. Przekładamy na przygotowaną wcześniej, wyłożoną pergaminem blachę. Chlebki kładziemy tak, aby powierzchnia przekroju z jednej strony stanowiła spód, natomiast drugą stronę lekko rozchylamy eksponując nadzienie. Tak przygotowane chlebki przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
Roasted garlic (English version)
Tworzy doskonałą parę z przedstawionymi wcześniej suszonymi w piekarniku pomidorkami. Oczywiście dla tych, którzy kochają czosnek. Uwodzi złotym kolorem i niesamowitym aromatem. W pieczywie nie ma już nic z ostrego smaku, jest za to chrupki, słodkawy, przydymiony smaczek, który mnie osobiście zwalił z nóg w bardzo smakowitym chlebku, które przedstawię już wkrótce!
składniki:
20 ząbków czosnku, obranych
5 łyżek oliwy z oliwek
25g masła
1 łyżeczka cukru pudru
sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. W małym naczyniu żaroopornym umieścić masło, oliwę i cukier . Włożyć na chwilkę do piekarnika, żeby masło się stopiło. Wyjąć i wymieszać.
Następnie włożyć czosnek. Kilka razy wymieszać go w tłuszczu, żeby z każdej strony pokryty był maślano-oliwną miksturą. Włożyć do piekarnika na 20-25 minut. Czosnek ma być miękki, ale nie ropływający się.
Po wyjęciu z piekarnika pozostawiamy czosnek aż do wystygnięcia tłuszczu. Gdy oliwa z masłem wystygną, ale nie zastygną, wyławiamy czosnek i odsączamy na papierowym ręczniku.
dodatkowe informacje:
Doskonale smakuje w chlebku z suszonymi pomidorkami i bazylią.
Oven-dried tomatoes (English version)
Ostatnio zrobiło się troszeczkę włosko i całkiem niespodziewanie moje składniki w lodówce narzuciły mi kontynuację tego trendu. Dziś podążając włoskim tropem ciast bazujących na oliwie z oliwek w książce R. Bertineta przestawiam przepyszne suszone pomidorki koktailowe, które zawładnęły moim podniebieniem. Następnym razem z pewnością zrobię je z podwójnej, a nawet potrójnej porcji.
wg Richarda Bertineta
składniki:
250g pomidorków koktailowych
lub 6-8 większych pomidorów
zioła prowansalskie,
gruboziarnista sól morska,
pieprz,
1 łyżeczka cukru pudru
sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 100 stopni Celsjusza. Pomidorki koktailowe dzielimy na połówki lub jeśli używamy większych pomidorów to na ćwiartki. Układamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze skórkami do dołu.
Przyprawiamy solą morską, pieprzem. Posypujemy kilkoma szczyptami ziół prowansalskich i łyżeczką cukru pudru.
Wkładamy do piekarnika na 2 godziny. Po wyszuszeniu pomidorki powinny ważyć około 100g.
dodatkowe informacje:
Pomidorki można użyć do wypieku chlebków z pomidorami, karmelizowanym czosnkiem i świeżą bazylią lub możemy zachować je na później w słoiku. W tym celu bierzemy czysty słoik, wkładamy pomidorki i zalewamy oliwą z oliwek tak żeby pokryła wszystkie. W ten sposób możemy przechowywać je przez kilka tygodni w lodówce. Można je również zmiksować w blenderze uzyskując pyszny sosik do pizzy.