PS. Niedługo będę także w Lublinie z jednym kotkiem, którego bierze mój kolega.

Zaletą tego dania jest również duża ilość brokuł startych (dla niepoznaki) na tarku, co znakomicie oszukuje niektórych antywarzywnych domowników :-) I gdyby nie ta śmietana... byłoby mnie kalorycznie.
Dedykowany przede wszystkim dla lubiących smażonego kurczaka, a jednocześnie znudzonych zwykłą panierką. Mnie jakoś szczególnie nie uwiódł, ale mam kilku znajomych, którzy nie jedzą innej postaci mięsa jak tylko smażoną. Dla nich byłaby to z pewnością miła odmiana.
Tak też było w przypadku brata N., który z natury jest wybrednym niejadkiem, a który dzisiaj dołożył sobie owego mięska (a to już jakiś sukces!). Drugim sukcesem był mięciutki i soczysty kurczaczek w ziołowej panierce, którego znalazłam na stronie Simply Recipes.
składniki:
0,5 kg piersi z kurczaka, lub jak kto woli innej jego części
1 szklanka maślanki
1 mała cebula
1/2 łyżeczki suszonej natki pietruszki
1/2 łyżeczki suszonego estragonu
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/4 łyżeczki papryki
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
mąka
1 kosztka prażonej cebuli Knorra
1/2 łyżeczki suszonego czosnku
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
sól i pieprz
olej
sposób przygotowania:
1. Marynować kurczaka najlepiej przez noc (minimum 8 godzin) w maślance z pokrajaną w plastry cebulą, ziołami, suszoną papryką i pieprzem cayenne.
2. Mąkę wymieszać z prażoną cebulką, czosnkiem, solą i pieprzem. Poszczególne porcje kurczaka wyciągąć z marynaty i lekko odsączyć. Obtoczyć w mącznej mieszance.
3. Smażyć na rozgrzanym oleju.
dodatkowe informacje:
1. Cebulę lekko odsączyłam, podsmażyłam i udekorowałam nią kurczaka.
2. W oryginalnym przepisie podano, że kurczaka smaży się na głębokim oleju. W tej proporcji zalecali 1 szklankę oleju. Jednak uważam, że to zdecydowanie za dużo i można smażyć wg uznania. Ja smażyłam na patelni grillowej z niewielką ilością oleju. Tylko tyle, żeby mączna panierka lekko nasiąkła i się usmażyła.
Tak też było w przypadku brata N., który z natury jest wybrednym niejadkiem, a który dzisiaj dołożył sobie owego mięska (a to już jakiś sukces!). Drugim sukcesem był mięciutki i soczysty kurczaczek w ziołowej panierce, którego znalazłam na stronie Simply Recipes.

0,5 kg piersi z kurczaka, lub jak kto woli innej jego części
1 szklanka maślanki
1 mała cebula
1/2 łyżeczki suszonej natki pietruszki
1/2 łyżeczki suszonego estragonu
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/4 łyżeczki papryki
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
mąka
1 kosztka prażonej cebuli Knorra
1/2 łyżeczki suszonego czosnku
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
sól i pieprz
olej
sposób przygotowania:
1. Marynować kurczaka najlepiej przez noc (minimum 8 godzin) w maślance z pokrajaną w plastry cebulą, ziołami, suszoną papryką i pieprzem cayenne.
2. Mąkę wymieszać z prażoną cebulką, czosnkiem, solą i pieprzem. Poszczególne porcje kurczaka wyciągąć z marynaty i lekko odsączyć. Obtoczyć w mącznej mieszance.
3. Smażyć na rozgrzanym oleju.
dodatkowe informacje:
1. Cebulę lekko odsączyłam, podsmażyłam i udekorowałam nią kurczaka.
2. W oryginalnym przepisie podano, że kurczaka smaży się na głębokim oleju. W tej proporcji zalecali 1 szklankę oleju. Jednak uważam, że to zdecydowanie za dużo i można smażyć wg uznania. Ja smażyłam na patelni grillowej z niewielką ilością oleju. Tylko tyle, żeby mączna panierka lekko nasiąkła i się usmażyła.
Bardzo lekkie i wilgotne muffinki, a zarazem subtelne i delikatne. Trudno było mi uwierzyć, że będą właśnie takie. Po wyjęciu ich z piekarnika nieznacznie opadły, co jeszcze bardziej wzbudziło we mnie wątpliwości. Jednak po przekrojeniu jednej byłam zachwycona. Zarówno zapach, jak i smak są zniewalające. Nie sposób im się oprzeć!

składniki:
150 g bananów (bez skórki)
1 jajko
60 g cukru
7 g cukru waniliowego
225 g serka typu Philadelphia
60 g oleju (75 ml)
1 cytryna, starta skórka
1/2 pomarańczy, starta skórka
1 pomarańcza, sok
200 g mąki
2 łyżeczki proszku do piczenia
sposób przygotowania:
1. Piekarnik rozgrzać do 200 C.
2. Banany rozgnieść. Jako roztrzepać z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać ser, otartą skórkę z cytryny i pomarańczy, sok.
3. W osobnej misce wymieszać mąkę i proszek do pieczenia.
4. Dodać suche składniki do mokrych. Wymieszać.
5. Ciasto podzielić do foremek muffinkowych wcześniej wysmarowanych masłem foremek lub wyłożonych papierowymi papilotkami do pieczenia.
6. Piec 25-30 minut.


składniki:
150 g bananów (bez skórki)
1 jajko
60 g cukru
7 g cukru waniliowego
225 g serka typu Philadelphia
60 g oleju (75 ml)
1 cytryna, starta skórka
1/2 pomarańczy, starta skórka
1 pomarańcza, sok
200 g mąki
2 łyżeczki proszku do piczenia
sposób przygotowania:
1. Piekarnik rozgrzać do 200 C.
2. Banany rozgnieść. Jako roztrzepać z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać ser, otartą skórkę z cytryny i pomarańczy, sok.
3. W osobnej misce wymieszać mąkę i proszek do pieczenia.
4. Dodać suche składniki do mokrych. Wymieszać.
5. Ciasto podzielić do foremek muffinkowych wcześniej wysmarowanych masłem foremek lub wyłożonych papierowymi papilotkami do pieczenia.
6. Piec 25-30 minut.
Będą bunty i sprzeciwy, ale co tam, czasami to ja mogę podyktować zasady ;-)