CMC

ABC: Figurki z masy cukrowej Saracino

poniedziałek, listopada 05, 2018

Dziś o małych figurkach z masy. Piekąc torty prędzej czy później skusicie się na przygotowanie takiej całkowicie amatorskiej figurki misia, kotka, słonika, króliczka czy też ulubionej postaci z bajki. Te ostatnie będą z pewnością na początku najtrudniejsze, ponieważ poza opanowaniem samej masy niezbędne będzie również odwzorowanie proporcji i podobieństwa. Dlatego dziś skupię się tylko na prostych, uroczych i niewielkich figurkach.


Od czego zacząć?

Do zrobienia figurki potrzebna będzie odpowiednia masa cukrowa. Oczywiście możemy sobie poradzić też ze zwykłą, nawet taką do obkładania tortów, ale będzie się z nią pracowało o wiele gorzej. Jestem amatorką, więc na początku nie miałam pojęcia, że są specjalne masy przeznaczone do figurek, dlatego pierwsze misie robiłam właśnie ze zwykłej masy cukrowej z dodatkiem CMC. Ten drugi tajemniczy składnik jest również niezbędny w przypadku tworzenia figurek. CMC to specjalny klej spożywczy. Kupuję go w postaci proszku. Dodany do masy powoduje jej szybsze obsychanie. Ponadto możemy z niego sporządzić klej do sklejania elementów figurki. Niezbędne będą również barwniki spożywcze.

Dodatkowo przydatne okażą się różne kuchenne akcesoria, od których można wykroić małe kółeczka na mordki etc. Doskonale sprawdzą się tutaj tylki do kremów. Możecie wykorzystać ich podstawę do wykrawania niedużych kółek.

Lista rzeczy do przygotowania:
  • masa do modelowania figurek
  • klej CMC
  • barwniki spożywcze
  • wykrawaczki (kółka, łezki etc.)
  • przybory do formowania detali np. skalpel
  • surowy makaron typu spaghetti lub bavette (do stabilizacji tułowia i umocowania głowy) 
Figurka wykonana ze zwykłej masy cukrowej z dodatkiem CMC

Masa do figurek cukrowych na tort

Odpowiednia masa oszczędzi nam... frustracji :-) Do swoich misiów i innych cudów używam masy do modelowania figurek Saracino. Można ją kupić w kostce lub w wiaderku w wielu sklepach internetowych. 

Masa do modelowania figurek Saracino

Kostka spokojnie wystarczy na dwie nieduże figurki mniej więcej do 7-8cm wzrostu ;-) Jeśli planujemy wykonać kilka figurek warto zainwestować w wiaderki. Co ważne, szczelnie zamknięta masa nie obsycha tak, jak zwykła masa cukrowa. Wystarczy ją tylko szczelnie zawinąć w worku wypuszczając jak najwięcej pozostałego w środku powietrza, zawinąć dodatkowo w folię spożywczą i zamknąć w wiaderku lub plastikowym pojemniku.

Klej spożywczy CMC do łączenia i nie tylko

Klej spożywczy CMC kupicie w wielu sklepach internetowych z asortymentem tortowym. Możecie nabyć gotowy klej lub lepiej w proszku. Dlaczego? Po pierwsze klej w proszku jest dłużej ważny. Robicie tylko niezbędną ilość, a dodatkowo proszek umożliwia przyspieszenie osuszania masy cukrowej. Dodajemy go w tym celu naprawdę niewiele. Tak naprawdę robię to na wyczucie. Żeby jednak móc to zobrazować dodaję go na palcu w ilości szczypty lub dwóch na 100g masy. Po dodaniu wyrabiam jeszcze chwilę, aby dobrze się rozprowadził w masie po czym sprawnie formuję poszczególne elementy - głowę, tułów, kończyny. Trzeba być przy tym dosyć sprawnym. Nie ma tutaj czasu na powolutkie dopieszczanie szczegółów, dlatego warto dodawać CMC np. tylko do tułowia, który pozostaje już do obeschnięcia, a my w międzyczasie zajmujemy się pozostałymi elementami. 

Przepis na żelowy klej spożywczy CMC tzw. tylose glue

Potrzebne będą 1/4 łyżeczki CMC w proszku i 2 łyżki gorącej wody. 

Klej w proszku umieszczamy w niewielkim pojemniku z pokrywką. Zalewam wodą, zamykamy i odstawiamy do lodówki na godzinę lub dłużej. Klej wchłonie wodę, stanie się przezroczystą galaretką i jest gotowy do użycia. 

Taki klej używamy do mocowania rączek, nóżek, oczu, uszu, ozdobnych posypek etc. Oczywiście dajemy go z umiarem. Moim zdaniem im mniej tym lepiej. Za dużo kleju rozrzedza i spulchnia masę, dłużej schnie i utrudnia pracę.

Słonik z masy do modelowania figurek Saracino

Figurki z masy cukrowej kilka ważnych wskazówek na początek

  1. Figurkę przygotowujemy z wyprzedzeniem przynajmniej 24h, aby miała czas wyschnąć.
  2. Gotowy model suszymy na nieprzywieralnym podłożu np. cienkiej gąbce, która dodatkowo ułatwia wentylację i suszenie lub według uznania na styropianie, marmurowej desce.
  3. Figurkę umieszczając na torcie stabilizujemy dodatkową wykałaczką. Czyli wbijamy ją od spodu do 1/3 w figurkę i 2/3 w tort lub pół na pół. Uwierzcie, że jeśli przewozicie tort z taką figurką może się ona przewrócić w trakcie transportu.
  4. Detale malowane dokańczamy po wyschnięciu figurki.
  5. Nie suszymy figurki gwałtownie, ponieważ może to powodować pęknięcia lub inne nieestetyczne defekty na jej powierzchni.
  6. Figurka ze zwykłej masy może mocno "pocić się" podczas przechowywania w lodówce, co może odbić się negatywnie na jej wyglądzie. Z masą Saracino nie miałam takich problemów, ale ze zwykłą bywało różnie. Aby uniknąć nieprzyjemności figurkę stawiam na tort najpóźniej jak to możliwe. 
  7. Duże elementy takiej jak uszy warto suszyć na nierównej powierzchni, która nada im dodatkowo interesujący kształt. Do uszu królika używałam formy do bagietki. Do kwiatów gąbkę perforowaną. 

  • Share:

You Might Also Like

22 komentarze

  1. No przecież to są małe arcydzieła. Genialne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te figurki! Tylko żeby takie samemu zrobić to pewnie trzeba mieć choć trochę talentu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy trochę wprawy i będą właśnie takie. Talent to raczej do odwzorowania postaci z kreskówek i bardziej szczegółowych postaci.

      Usuń
    2. W jaki sposób suszy się masę cukrową?

      Usuń
    3. Jak długo mozna przechowywac przechowywac figurki z masy cukrowej? Miesiac? Tydzień?

      Usuń
    4. To zależy czy chce się je zjeść czy też nie. Dzieciaki na imprezach dzielą los figurki jeszcze przed pokrojeniem tortu :-) Ale to dlatego, że masa Saracino jest bardzo smaczna i ma dobry skład. Pozostawione figurki przyschną. Nie trzeba ich trzymać w lodówce, bo wtedy nabiorą wilgoci i zrobią się obślizgłe. Takie suche w warunkach pokojowych stały u mnie jako dekoracja dla córki przez miesiąc. Dłużej nie próbowałam :-)

      Usuń
  3. Tak zaglądam co jakiś czas w poszukiwaniu nowości :)
    Czy pojawi się coś na blogu niebawem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy masa Saracino na ppczątku jest twarda? Dostałam dziś zarówno w wiaderku jak i opakowaniu i wszystkie są twarde.. ☹️☹️

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli kupie kilogramowa masę i mi zostanie jak ja potem zabezpieczyć żeby była dobra na inny czas i ile od otwarcia pudełka można ją użyć? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od daty ważności. Dobrze przechowywana masa cukrowa powinna wytrwać do tego czasu. Ważne jest, aby ją szczelnie zawinąć. Odkrawać czystym nożem i nie dopuszczać do kontaktu z dłońmi.

      Usuń
  6. Ten lisek skradł moje serce :) Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, mam problem z wyschnięciem figurek cukrowych z kupionej masy (w składzie jest cmc). W pokoju stała przez noc i jest dalej miękka, "rozjechała" się; próbowałam przechować w lodówce, wytrzymała 3h i zaczęłą się "pocić". Proszę o poradę co powinnam zrobić, żeby zastygła.
    Pozdrawiam, Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Figurki mogą nie twardnieć z różnych powodów. Jeśli chodzi o Saracino to najczęściej pozostają miękkie, gdy w pomieszczeniu jest za ciepło. Masa zawiera w sobie masło kakaowe, które jest podatne na ciepło. Włożenie figurki do lodówki nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ w lodówce nawet non frost mamy inną wilgotność powietrza. Włożenie "ciepłej" figurki nawet z temperatury pokojowej skutkuje skropleniem się pary wodnej na jej powierzchni i powstanie opisanego przez Panią efektu obślizgłości. Po ulepieniu figurki w pomieszczeniu 21C pozostawiam ją przynajmniej na noc. Na tort stawiam na samym końcu przez zamknięciem tortu w pudełku. Takie pudełko z udekorowanym tortem chłodzę w lodówce, co minimalizuje efekt kondensacji.

      Usuń
  8. Witam. Czy kolory mas kupuje pani gotowe, czy sama miesza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarną, czerwoną, cielistą kupuję gotową. Przydają się do intensywnej czerni, czerwieni, a beżowa na doskonały kolor podstawowy. Małe partie kolorystyczne mieszam.

      Usuń
  9. Witam 🙂 a ja mam pytanie takie trochę inne. Czy ucząc się lepienia figurek mogę po zrobieniu jednej figurki (nie susząc) włożyć spowrotem masę do wiaderka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrobiona masa średnio nadaje się do ponownego użycia z uwagi na jej higieniczność. Pomijając to utraci też swoją wilgotność, co wpłynie na kolejne próby lepienia z niej.

      Usuń
  10. Cześć! A co robimy, gdy figurka przyklei się do powierzchni, na której się suszyła?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, nigdy nie miałam takiej sytuacji. Figurkę można spróbować podciąć ostrożnie nożem.

      Usuń