Marchewkowe ciasto na 1. urodziny

niedziela, sierpnia 23, 2009

Szukając przepisu na urodzinowe ciasto dla swojej córeczki natknęłam się na przepis ciasta bez cukru i jaj. Ciasto nadaje się dla większości roczniaków. Jest słodkie dzięki zawartym w nim bakaliach - najlepiej ekologicznych.


składniki:
2 szklanki mąki*
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
szczypta soli
1 1/4 szklanki wody
3/4 szklanki rodzynek
3/4 szklanki bakalii**
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 szklanka drobno startej marchewki
1/2 szklanki soku jabłkowego dla dzieci np. Gerbera

*może być kombinacja zwykłej mąki z graham lub pełnoziarnistą
**dodałam suszone morele i śliwki, ale może być coś innego


sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 190 stp. C.
Mąkę, sodę, proszek do pieczenia i sól wymieszać w misce.
Wodę wlać do rondelka, dodać rodzynki, bakalie, gałkę i cynamon. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować jeszcze przez 5 minut. Nie odcedzać! Zdjąć z ognia.
Do bakalii z wodą dodać startą drobno marchew oraz sok jabłkowy. Wymieszać.
Następnie dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką, tak jak w przypadku ciasta na mufinki.
Ciasto wlać do przygotowanej blaszki lub tortownicy i piec przez 45-60 minut lub do momentu, kiedy suchy patyczek wetknięty w ciasto wychodzi czysty (bez surowego ciasta).

dodatkowe informacje:
Można również upiec w formie mufinek. Wówczas pieczemy około 40 minut.
Tort można udekorować masą z gęstego serka twarogowego wymieszanego z odrobiną soku jabłkowego dla dzieci i odrobiną aromatu waniliowego. W moim przypadku był to krem z białek, cukru i masła, żeby pozostałym gościom jeszcze bardziej smakowało.

  • Share:

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Gratulacje dla Malej Jubilatki :) :) :)a torcik sliczny wyszedl!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa dziękujemy! Torcik przyprawił mnie niemal o zawał serca :) Kremu o mały włos nie wyrzuciłam przez okno. No, ale wszystko dobrze się skończyło, choć efekt był nieco gorszy od przewidywanego :) Krótko mówiąc, to był mój debiut w piśmiennictwie tortowym nie mówiąc już o kremowym dekorowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny pomysl (bez cukru)na ciasto dla dziecka. Wyglada slicznie! Ucaluj Mala od nas :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo orginalny pomysł:)Ja też w sobotę robiła tort i miałam podobne obawy ja Ty:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, to już? :)))

    Czeka Cię jeszcze mnóstwo tortów, więc i w piśmiennictwie tortowym się wprawisz ;)

    Buziaki dla Was przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Torcik bardzo uroczy i na pewno nie tylko smaczny a i zdrowy :)))


    wszystkiego najlepszego dla pięknej córeczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny torcik na wyjątkowie, pierwsze urodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję wszystkim za życzonka i buziaki :*

    Aniu, tak właśnie szybciutko i ulotnie miną pierwszy rok. Wczoraj usiadłam do zdjęć na Flickru i obejrzałam sobie zdjęcia Lilii od zeszłego roku. Wzruszyłam się patrząc na tą kruszynkę, która tak szybko urosła :)

    Margot, tak jak obiecałam dzisiaj wstawię przepis na krem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego dla córci :) Ciasto bardzo interesujące ze względu na brak jajek, co niejednokrotnie może uratować sytuacje :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. to ja takze przesyłam buziaka dla małej :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Olu poczekam jak będziesz miała czas:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękujemy!

    margot, dobrze, że mi przypomniałaś, bo mi wczoraj klientka zadzwoniła i musiałam na gwałt robić jej zmiany na stronie www, a tak to dzisiaj przysiadłam i oto jest :)

    OdpowiedzUsuń
  13. sto lat dla malej Gwiazdki :-) p.s. to juz roczek???

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystkiego najlepszego dla córeczki:) tort śliczny jest i napewno pyszny:)szkoda tylko że nie można go spróbować:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Super torcik!
    Planuję taki zrobić dla mojej córeczki.
    Powiedz, proszę, na jak dużą foremkę wystarcza taka proporcja?
    Leszczynka

    OdpowiedzUsuń
  16. Leszczynko, to było tak dawno, że nie pamiętam czy robiłam to z pół porcji. Ja miałam małą blaszkę w kształcie serduszka mniej więcej rozmiarów 25cmx20x5cm. Zawsze można resztę odlać do osobnej blaszki albo upiec w formie muffinek.

    OdpowiedzUsuń