Szukając przepisu na urodzinowe ciasto dla swojej córeczki natknęłam się na przepis ciasta bez cukru i jaj. Ciasto nadaje się dla większości roczniaków. Jest słodkie dzięki zawartym w nim bakaliach - najlepiej ekologicznych.
2 szklanki mąki*
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
szczypta soli
1 1/4 szklanki wody
3/4 szklanki rodzynek
3/4 szklanki bakalii**
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 szklanka drobno startej marchewki
1/2 szklanki soku jabłkowego dla dzieci np. Gerbera
*może być kombinacja zwykłej mąki z graham lub pełnoziarnistą
**dodałam suszone morele i śliwki, ale może być coś innego
sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 190 stp. C.
Mąkę, sodę, proszek do pieczenia i sól wymieszać w misce.
Wodę wlać do rondelka, dodać rodzynki, bakalie, gałkę i cynamon. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować jeszcze przez 5 minut. Nie odcedzać! Zdjąć z ognia.
Do bakalii z wodą dodać startą drobno marchew oraz sok jabłkowy. Wymieszać.
Następnie dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką, tak jak w przypadku ciasta na mufinki.
Ciasto wlać do przygotowanej blaszki lub tortownicy i piec przez 45-60 minut lub do momentu, kiedy suchy patyczek wetknięty w ciasto wychodzi czysty (bez surowego ciasta).
dodatkowe informacje:
Można również upiec w formie mufinek. Wówczas pieczemy około 40 minut.
Tort można udekorować masą z gęstego serka twarogowego wymieszanego z odrobiną soku jabłkowego dla dzieci i odrobiną aromatu waniliowego. W moim przypadku był to krem z białek, cukru i masła, żeby pozostałym gościom jeszcze bardziej smakowało.
16 komentarze
Gratulacje dla Malej Jubilatki :) :) :)a torcik sliczny wyszedl!!
OdpowiedzUsuńAaa dziękujemy! Torcik przyprawił mnie niemal o zawał serca :) Kremu o mały włos nie wyrzuciłam przez okno. No, ale wszystko dobrze się skończyło, choć efekt był nieco gorszy od przewidywanego :) Krótko mówiąc, to był mój debiut w piśmiennictwie tortowym nie mówiąc już o kremowym dekorowaniu.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl (bez cukru)na ciasto dla dziecka. Wyglada slicznie! Ucaluj Mala od nas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo orginalny pomysł:)Ja też w sobotę robiła tort i miałam podobne obawy ja Ty:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńNo proszę, to już? :)))
OdpowiedzUsuńCzeka Cię jeszcze mnóstwo tortów, więc i w piśmiennictwie tortowym się wprawisz ;)
Buziaki dla Was przesyłam!
Torcik bardzo uroczy i na pewno nie tylko smaczny a i zdrowy :)))
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla pięknej córeczki
Piękny torcik na wyjątkowie, pierwsze urodzinki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za życzonka i buziaki :*
OdpowiedzUsuńAniu, tak właśnie szybciutko i ulotnie miną pierwszy rok. Wczoraj usiadłam do zdjęć na Flickru i obejrzałam sobie zdjęcia Lilii od zeszłego roku. Wzruszyłam się patrząc na tą kruszynkę, która tak szybko urosła :)
Margot, tak jak obiecałam dzisiaj wstawię przepis na krem.
Wszystkiego najlepszego dla córci :) Ciasto bardzo interesujące ze względu na brak jajek, co niejednokrotnie może uratować sytuacje :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńto ja takze przesyłam buziaka dla małej :*
OdpowiedzUsuńOlu poczekam jak będziesz miała czas:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
OdpowiedzUsuńmargot, dobrze, że mi przypomniałaś, bo mi wczoraj klientka zadzwoniła i musiałam na gwałt robić jej zmiany na stronie www, a tak to dzisiaj przysiadłam i oto jest :)
sto lat dla malej Gwiazdki :-) p.s. to juz roczek???
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla córeczki:) tort śliczny jest i napewno pyszny:)szkoda tylko że nie można go spróbować:(
OdpowiedzUsuńSuper torcik!
OdpowiedzUsuńPlanuję taki zrobić dla mojej córeczki.
Powiedz, proszę, na jak dużą foremkę wystarcza taka proporcja?
Leszczynka
Leszczynko, to było tak dawno, że nie pamiętam czy robiłam to z pół porcji. Ja miałam małą blaszkę w kształcie serduszka mniej więcej rozmiarów 25cmx20x5cm. Zawsze można resztę odlać do osobnej blaszki albo upiec w formie muffinek.
OdpowiedzUsuń