Przepis zaczerpnięty z obiadowego pomysłu Małej Mi, która ostatnio inspiruje mnie swoimi kulinarnymi propozycjami za co jestem jej wdzięczna.

składniki:
filety z kurczaka
grzyby suszone - 2-3 szt.
pieczarki - 4-6 szt., pokrojone w kostkę
cebula
sos sojowo-grzybowy
olej
masło

sól, pieprz, pieprz ziołowy, papryka ostra, czosnek

ser żółty
śmietana (opcjonalnie)

sposób przygotowania:
Pierś kurczaka pokroić w niedużą kostkę i zamarynować w oleju z sosem sojowym lub (wskazane!) sojowo-grzybowym. - ok 15 min.

Grzyby suszone - najlepiej prawdziwki - pokruszyć na mniejsze kawałki i zalać wrzątkiem (nie więcej jak 1/3 szkl.) w miseczce, zostawić pod przykryciem na ok. 15 min.

Na patelni, na oleju z odrobiną masła, podsmażamy kurczaka na złocisto, wyjmujemy do osobnego naczynia.

Następni podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę - i tak samo, zdejmujemy z patelni.

Podsmażamy pieczarki.

Gdy się zrumienią, dodajemy grzyby wraz z wodą, w której się moczyły.

Sos doprawiamy solą i pieprzem, można dodać odrobinę czosnku i ostrej papryki. Sos zabielamy kilkoma łyżkami śmietany.