Pieczona panga

piątek, lipca 25, 2008

Przepis ten wyszperałam na MM, jednak podający go dodał, iż oryginalnie jest on autorstwa Michel'a Montignac'a. Rybka wychodzi z niego niebanalna. Najbardziej podoba mi się w tym przepisie to, że pangi nie trzeba wstępnie obsmażać, a i tak wychodzi zwarta.


składniki:
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
4 filety z pangi
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki suszonego oregano
2 szczypty pieprzu
2 pomidory
2 łyżki soku z cytryny
2 szczypty soli
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
1/3 szklanki wina, wytrawne białe
świeża pietruszka do posypania

sposób przygotowania:
Czosnek obrać i rozgnieść, cebulę pokroić w plasterki, pomidory pokroić w plasterki, natkę pietruszki posiekać.
Filety posmarować oliwą z oliwek i ułożyć w płaskim naczyniu żaroodpornym.
Piekarnik nagrzać do 220 st. C. W misce wymieszać wino, koncentrat pomidorowy, sok z cytryny, czosnek, bazylię, oregano.
Następnie polać sosem filety i przykryć je plasterkami cebuli i pomidorów. Posypać solą, pieprzem i natką pietruszki.
Przykryć naczynie folią aluminiową i wstawić do piekarnika na około 25 minut.

  • Share:

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Ciekawy przepis, w ksiazce MM ktora mam nie ma takiego z panga w roli glownej, a ze czasem kupuje pange, to przepis sie przyda :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakładam swój własny blog kulinarny. Dodaje Twój blog do swoich ulubionych. Jesli miałabyś coś przeciwko prosze o komentarz. mój blog. to :

    http://kuchniastudentki.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. robiłam dziś na obiad , przepis jest świetny , bardzo smakowało mojemu mężowi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń