Zaskakujące... bez tłuszczu, praktycznie bez cukru, a mimo tak smaczne i zdrowe! Przepis ten znalazłam na happyherbivore.com. Jak każdy tego typu przepis - idealny dla N. musiałam wypróbować. Czy się zawiodłam? Mimo początkowych obaw, zupełnie nie :)
składniki:
1,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
3,5 łyżki syropu klonowego
1/2 szklanki puree z dyni (gotowe z puszki bez przypraw lub z upieczonej dyni*)
1 łyżeczka przyprawy do ciasta dyniowego**
2 łyżki mleka sojowego lub innego nienabiałowego (opcjonalnie)
1/2 szklanki żurawin (w przypadku korzystania z suszonych namocz je tak jak rodzynki np. w wodzie lub w soku pomarańczowym)
Jarmuż jest uważany za bardzo pożywne warzywo zawierające silne przeciwutleniacze i właściwości przeciwzapalne. Długo szukałam go, aż w końcu trafiłam na niego podczas zakupów w supermarkecie. Gdy przywiozłam pokaźny worek jarmużu do domu zaczęłam poszukiwania przepisu, który będzie odpowiedni także dla mojego N. czyli takiego w którym będzie bardzo mało tłuszczu i który nie będzie miał zbyt dużo ostrych przypraw. W tym przypadku zrezygnowałam zarówno z wina jak i papryczki chili.
Uwaga! Jednak jeśli jesteś na diecie trzustkowej przeanalizuj listę składników pod kątem swoich preferencji.
składniki
2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
1 cebula, pokrojona w kostkę
3/4 szklanki pokrojonego w kostkę marchewki
4 ząbki czosnku, posiekane
3 szklanki bulion z kurczaka
2 szklanki wody
1 szklanka białego wina (opcjonalnie)
3 ziemniaki, pokrojone w półplasterki
1/2 łyżeczki posiekanego świeżego rozmarynu
1/2 łyżeczki posiekanej świeżej szałwii
1/2 łyżeczki posiekanego świeżego tymianku
1 puszka ciecierzycy , wypłukanej i odsączonej
2 szklanki drobno posiekanego jarmużu
1 mała czerwona papryczka chili, bez nasion, posiekana drobno (opcjonalnie)
zmielony czarny pieprz do smaku
sposób przygotowania:
Najlepiej w dużym żeliwnym garnku rozgrzać oliwę; zeszklić na niej cebulę (ok. 5 min.), a następnie dodać marchew i czosnek; gotować kolejne 5 minut.
Zdrowa alternatywa dla tradycyjnych brownies. Bez tłuszczu, na bazie czarnej fasoli... Niesamowite? A jednak! Do tego bardzo smaczne. Przepis wyszukany specjalnie dla mojego N., który tak bardzo tęskni za smakiem czekolady przy swojej trzustkowej diecie :-)
9 porcji składniki:
425g czarnej fasoli z puszki, opłukana i odsączona
2 całe, bardzo dojrzałe banany
⅓ szklanki syropu z agawy
¼ szklanki niesłodzonego kakao
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
¼ szklanki cukru (opcjonalnie)
¼ szklanki płatków owsianych, posiekanych lub drobnych
sposób przygotowania:
Rozgrzej piekarnik do 175C. Przygotuj blaszkę 20x20cm (można wyłożyć spód papierem do pieczenia).
Wszystkie składniki z wyjątkiem płatków owsianych zmiksuj na gładką masę w blenderze.
Crack'n egg czyli małe co nieco z czyli zakazane. Przepis znalazłam na blogu przyduzymstole.blogspot.com szukając inspiracji na szybkie przekąski imprezowe. Niestety pomysł nie wypalił, ponieważ forma na muffiny mieści zaledwie 12 porcji, a naszych gości było 20 sztuk. Nie mniej jednak kilka dni po imprezie urodzinowej skusiłam się na wypróbowanie tego przepisu dla samej siebie wykonując go z 1/4 porcji.
Z uwagi na to, że jest to przepis niezwykle tłusty nie było mowy, żeby N. i jego trzustka mogli go chociaż dziubnąć. Ja sama po długiej przerwie w jedzeniu bogatych w tłuszcz potraw odpokutowałam tę pokusę... ale myślę, że było warto ;)
składniki:
12 kromek chleba tostowego
6 łyżek majonezu
4 jajka
3 łyżki śmietany
200 g sera cheddar
szczypiorek do posypania
sól, pieprz
ketczup (opcjonalnie)
sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzać do temperatury 180˚C.
Odkroić skórki z chleba, same kromki rozwałkować (tak, tak - wałkiem do ciasta) na cienko, posmarować z obu stron majonezem, zwracając szczególną uwagę na rogi.
Czapeczki na przyjęcie urodzinowe i nie tylko wykonane własnoręcznie przez nasze dziecko, to wspaniały pomysł na prezent dla oczekiwanych gości, a do tego mnóstwo kreatywnej zabawy.
W tym roku mała L. postanowiła przygotować czapeczki z jej ulubionymi kucykami z bajki My little pony: przyjaźń to magia. Czapeczki można samodzielnie pokolorować jak tradycyjną kolorowankę a następnie skleić i dodatkowo ozdobić.
Jeśli wydrukujemy czapeczki na papierze z bloku technicznego będą wystarczająco trwało. Dodatkowo gumki można wzmocnić podklejając je od spodu dodatkowym kawałkiem papieru.