Niezwykle proste i szybkie ciasto ucierane do góry nogami, czyli tzw. upside down cake z nutą cytryny. Najlepiej smakuje na świeżym powietrzu. My zabraliśmy je na przechadzkę do lasu i polanę na Czartowym Polu. W przepełnionym zapachem sosny i żywicy lesie smakowało wybornie!

składniki:
3-4 łyżki cukru demerara, brązowego lub od biedy zwykłego
100g masła + dodatkowo do posmarowania blachy
50ml jogurtu greckiego
1-2 jabłka
2 jajka
120g cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
120g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1 cytryna, skórka otarta + sok z cytryny

sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 175°C. Blachę o średnicy 22-24cm szczodrze wysmarować masłem. Dno tak przygotowanej blachy obsypać cukrem brązowym i odstawić na bok.

Masło roztopić w małym rondelku. Dodać jogurt. Odstawić do wystygnięcia.

Jabłka umyć, osuszyć, wydrążyć środki i pokroić w nieco grubsze półplasterki. Wyłożyć dno blachy. Skropić sokiem z cytryny.

Jajka ubić z cukrem i ekstraktem waniliowym na wysokich obrotach. Masa powinna  być jasna i gładka.

W osobnej misce wymieszać mąkę, proszek i sól. Dodać do ubitych jajek. Wymieszać delikatnie, a następnie dodać przestudzone masło z jogurtem. Wymieszać do uzyskania gładkiej masy.

Ciasto przelać do blachy na przygotowane wcześniej jabłka. Wyrównać szpatułką.

Piec 30-35 minut aż ciasto będzie na wierzchu złoto-brązowe, a patyczek wbity w ciasto będzie wychodził z niego czysty.

Wyjąć ciasto w blasze. Odstawić do przestygnięcia na 5 minut. Po tym czasie odpiąć rant tortownicy i przełożyć ciasto na talerz odwracając je tak, aby wierzch stał się na talerzu jego spodem. pozostały na wierzchu ciasta spód tortownicy delikatnie podwadzamy nożem i ściągamy. Można dodatkowo przypiec wierzch palnikiem kuchennym.

Podawać solo lub z lodami.